
Jeśli na oddziałach będzie mniej pacjentów, od maja zacznie funkcjonować poradnia diabetologiczna w Nowym Szpitalu w Świeciu. Na razie pacjenci są pozostawieni sami sobie
Pan Leszek ze Świecia już w listopadzie powinien mieć coroczną wizytę kontrolną i badania u diabetologa. - Wizyta została odwołana, a kolejne są regularnie przekładane - komentuje pan Leszek. - Martwię się, bo cukrzyca to choroba, którą trzeba kontrolować, żeby zapobiec rozwojowi i groźnym powikłaniom - dodaje.
Jak udało nam się dowiedzieć jedyny diabetolog pracujący zaangażowany jest w pracę na oddziale covidowym i choć przychodnia na co dzień nie działa to konsultacje z pacjentami przeprowadza jeśli sytuacja tego wymaga. - Na rejestracji cały czas mówią mi, że poradnia jest nieczynna do odwołania, więc jak mam się skonsultować z lekarzem - denerwuje się pan Leszek. - Jeśli szpital nie zamierza wznowić działania poradni powinien chyba przekierować swoich pacjentów do najbliżej położonej poradni. Ja na wizytę czekam już półtorej roku. To nie mieści się w głowie - dodaje.
Nowy Szpital w Świeciu zgłosił do NFZ-tu zawieszenie pracy poradni do końca kwietnia. - Bardzo nam przykro, ale praca poradni została tymczasowo zawieszona. Pani doktor, obecnie jest zaangażowana w pracę na oddziałach covidowych - wyjaśnia Marta Pióro, rzecznik prasowy Nowego Szpitala w Świeciu. - Chcielibyśmy, aby od początku maja poradnia zaczęła pracować zgodnie z wcześniejszym harmonogramem - dodaje.
Stanie się tak, jeżeli liczba pacjentów hospitalizowanych z powodu zakażenia koronawirusem zmaleje. Lecznica zapowiada, że to pracownicy poinformują pacjentów o terminie wizyty, bo w pierwszej kolejności zostaną przyjęte te osoby, których konsultacja z diabetologiem była odwlekana.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
to najzwyczajniej ten lekarz jest chorym nie potrzebny skoro nie maja do niego dostepu przez prawie rok czasu o co tu chodzi czy na oddziale juz niema zadnego lekarza gdzie diabetolog musi tam pełnic dyzury co z chorymi na cukrzyce zostawionym samym sobie ci ludzie nie maja sie leczyc maja umierac i wtedy dziwic sie ze tyle ludzi umiera jak nie moga dostac sie do lekarza a placa skladki jest to nie dopomyslenia ale to tylko w polsce tak morze byc robia co chca z ludzmi wszyscy w rzadach maja to w dupie bo oni maja napewno dostep do wszystkich specjalistów nie jak spolecznosc nizszego sortu wstyd