
Ognisko koronawirusa we włocławskim szpitalu zbiera plony. Zamknięto oddział wewnętrzny, nie działa pracownia endoskopii i nie ma przyjęć na oddział chirurgiczny ogólny
W sobotę powzięto informacje o olbrzymim ognisku koronawirusa na oddziale wewnętrznym Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku. Spośród 67 osób poddanych testom na Covid-19 pozytywny wynik uzyskało 13 pacjentów i 17 pracowników. Pacjenci w ciężkim stanie, zostali przewiezieni do szpitala w Grudziądzu. Wszyscy maja choroby współistniejące. Jedna osoba zmarła.
Negatywny wynik wskazały badania przeprowadzone u pozostałych 12 pacjentów, którzy zostali przewiezieni do innych szpitali. Do lecznicy w Świeciu trafiły trzy osoby. - Nie wykluczamy, że ponowne testy wskażą u tych osób pozytywny wynik - wyjaśnia Adrian Mól, rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego. - Te osoby przez 48 godzin przebywały z zakażonymi - dodaje.
Na tym nie koniec. Dziś szpital we Włocławku wstrzymał porody rodzinne i zawiesił działanie pracowni endoskopii. Nie przyjmuje też pacjentów na oddział chirurgii ogólnej, bo i na tym oddziale stwierdzono zakażenie koronawirusem kolejnych pięciu osób: pacjentki i czterech pracowników lecznicy.
Przypomnijmy, że w powiecie świeckim od marca odnotowano 49 zakażeń koronawirusem.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kocikowa ciagle pieje, ze nie mawirusa proponuje aby alicja z krainy czarow zaczela wolontariat na tymze oddziale
Kurka. Po co taki mylący nagłówek? Chodzi o szpital we Włocławku a nie w Świeciu...