
Po dwóch latach pandemii, obostrzeń i wzmożonej pracy medyków, ratownicy pracujący w Zespołach Ratownictwa Medycznego w Świeciu wrócili do szkoleń. Kurs dotyczący nagłych stanów w przypadkach ginekologiczno-położniczych to pierwsze z pięciu zaplanowanych na ten rok szkoleń
- W pandemii, walka z COVID-em wymuszała na nas pracę w dużo większym wymiarze godzin niż zazwyczaj. Nie było czasu na szkolenia - komentuje Paweł Weisbrot, koordynator ratownictwa medycznego w Nowym Szpitalu w Świeciu. - Sytuacja się uspokoiła, więc możemy wrócić do tego co jest bardzo istotne w naszej pracy, mianowicie do szkoleń. To doskonały sposób na utrwalenie i przypomnienie wiedzy oraz jej uaktualnienie - dodaje.
Pierwsze z pięciu zaplanowanych na ten rok szkoleń już się odbyło i dotyczyło nagłych stanów w przypadkach ginekologiczno-położniczych. Chętnych do udziału w zajęciach było 40 ratowników, ale mogło wziąć udział 35, bo pozostali byli na dyżurze. Co ważne ratownicy szkolą się w swoim wolnym od pracy czasie.
Szkolenie trwało dwa dni, po osiem godzin lekcyjnych. Było prowadzone przez ratowniczkę medyczną i położną, która pracuje na intensywnej terapii noworodkowej w Szpitalu Biziela w Bydgoszczy oraz ratownika medycznego z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy. - Poruszyliśmy tematy nagłych stanów zagrożenia życia w położnictwie i ginekologii m.in. odbieranie porodów, postępowanie z noworodkiem urodzonym o czasie i wcześniakiem, resuscytacja takiego noworodka, opieka pourodzeniowa - relacjonuje Weisbrot. - Instruktorka - pani Kasia ma potężną wiedzę. Na co dzień pracuje w karetce neonatologicznej transportowej także ma cały czas styczność z najcięższymi stanami noworodków. Opowiedziała nam wiele ciekawych historii ze swojej pracy i podzieliła się cennymi informacjami bazując na własnym doświadczeniu - dodaje.
Kolejne szkolenia odbędzie się 7 kwietnia z farmakologii w ratownictwie medycznym. - W czerwcu część naszej kadry jedzie do Krakowa na szkolenie z zakresu postępowania z pacjentem urazowym, a po powrocie będzie dzielić się swoją wiedzą z resztą załogi. W grudniu chcemy poruszyć temat prawa w ochronie zdrowia i zasad stosowania przymusu bezpośredniego przez ratowników medycznych, bo prawo się zmieniło na przestrzeni ostatnich lat, a my chcemy sobie to usystematyzować - zdradza Weisbrot.
Szkolenia będą się odbywać w świeckim domu kultury, a w ramach współpracy ratownicy przeszkolą pracowników OKSiRu z zakresu udzielania pierwszej pomocy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Fajne takie szkolenia tylko trzeba dodać iż nie dość że one odbywają się w czasie wolnym ratowników to trzeba za nie płacić bo rząd ustalił system doskonalenia zawodowego ratowników medycznych tylko dlaczego państwo tego nie finansuje tylko każdy musi z własnej pensji