
Spartakus Lniano gra w ćwierćfinale Mistrzostw Polski Kadetek w Kaliszu. Dziś wykonał plan minimum awansując do najlepszej czwórki turnieju
Zmagania grupy 3. zaczęły się w czwartek, ale brązowy medalista Kujawsko-Pomorskiego do gry przystąpił w piątek. W pierwszym swoim meczu w podgrupie „A” Spartakus Lniano pokonał Green Volley Ełk 3:1 (25:19, 25:23, 21:25, 25:15). To jego historyczna victoria w rozgrywkach centralnych kadetek. Zespół z Warmińsko-Mazurskiego w czwartek przegrał zgodnie z przewidywaniami z Energą MKS Kalisz 0:3, więc każda wygrana dawała Spartakuskom wejście do czołowej „czwórki” turnieju. Pierwszy set to od początku przewaga podopiecznych Rafała Ziółkowskiego, które szybko zbudowały sobie 5-6 punktów (14:8, 15:10) i do końca kontrolowały wynik (17:12, 22:16), by po ataku Oliwii Pawłowskiej zwyciężyć do 19. Druga odsłona zaczęła się lepiej dla ekipy z Ełku, która prowadziła 7:3, 8:7, 11:9. Od 11:12 Spartakuski wygrały cztery akcje z rzędu. Potem utrzymywały 2-4 „oczka” przewagi (15:13, 18:14, 19:16), ale od 20:17 przytrafił im się przestój w grze. Straciły pięć punktów z rzędu i prowadzenie. Jednak zdołały wrócić na właściwy tor wychodząc na 24:23, a następnie wykorzystując pierwszego setbola. Trzecia odsłona była wyrównana, raz prowadziła jedna drużyna, raz druga. Kilka razy na tablicy pojawiał się remis. Tak było do 18:18. Wówczas Green Volley odskoczył na 23:18, a potem 24:19, by wygrać do 21. Set nr 4 do 10:10 był wyrównany, ale potem inicjatywę przejął Spartakus wychodząc na 18:11. Robotę zagrywkami zrobiła Patrycja Jurkiewicz. Zespół z Ełku już nie umiał odpowiedzieć zdobywając w tej partii tylko 15 pkt.
W drugim spotkaniu zespół z powiatu świeckiego zmierzył się z mistrzem Wielkopolski. Zgodnie z przewidywaniami gospodynie były zdecydowanie lepsze, a mecz trwał tylko godzinę. Trzeba jednak dodać, że drużyna z Lniana jest oparta na młodziczkach, a kadetki w składzie ma tylko trzy. MKS Kalisz wygrał ze Spartakusem 3:0 (25:9, 25:15, 25:8). Tylko na początku 2. seta, do stanu 9:9, Spartakuski dotrzymywały kroku kaliszankom. Później jednak te odskoczyły na 22:11, by wygrać do 15. Wynik tego meczu zostanie zaliczony do dalszej rywalizacji o miejsca 1-4.
W drugiej podgrupie niespodziewanie najlepsza okazała się Piątka Turek, która pokonała SMS Stal Mielec 3:1 i Eco UNI Opole 3:1. W drugim meczu pachniało tie-breakiem, ale opolanki nie wykorzystały trzech piłek setowych. One awansowały z 2. miejsca. Dodajmy, że Piątka to czwarty zespół Mistrzostw Wielkopolski.
Wyniki – podgrupa „A”: MKS Kalisz - Green Volley Ełk 3:0 (25:9, 25:10, 25:7), Spartakus Lniano – Green Volley 3:1 (25:19, 25:23, 21:25, 25:15), MKS Kalisz – Spartakus 3:0 (9, 15, 18).
1. MKS Kalisz 2 6 6-0
2. Spartakus Lniano 2 3 3-4
3. Green Volley Ełk 2 0 1-6
Podgrupa „B”: Eco UNI Opole – SMS Stal Mielec 3:0 (25:19, 25:21, 25:9), Piątka - Stal 3:1 (25:18, 25:20, 22:25, 25:16). UNI – Piątka 1:3 (25:27, 16:25, 25:17, 25:27).
1. Piątka Turek 2 6 6-2
2. UNI Opole 2 3 4-3
3. Stal Mielec 2 0 1-6
W sobotę i niedzielę odbędą się mecze o miejsca 1-4 oraz piąte. Spartakus jutro zagra z Piątką Turek (godz. 14), zaś w niedzielę z Eco UNI Opole (10).
Plan dalszych gier:
Sobota - mecz o 5. miejsce: Green Volley Ełk – SMS Stal Mielec (godz. 10).
Mecze o 1-4. miejsca: MKS Kalisz – Eco UNI Opole (12), Spartakus – Piątka (14).
Niedziela - mecze o 1-4 miejsca (cd.): Spartakus – Eco UNI Opole (10), MKS Kalisz – Piątka Turek (12).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie