
Do dwóch interesujących zdarzeń związanych z kwarantanną dla osób wracających z zagranicy, doszło w na styku powiatu świeckiego i tucholskiego. Naruszenia zauważyli mieszkańcy naszych wsi.
W niedzielę, 29 marca, w jednym ze sklepów w gminie Osie pojawił się mężczyzna z Trzebcin, w powiecie tucholskim. Wyjaśnijmy, że ta wieś leży dosłownie kilka metrów za granicą powiatu świeckiego, a jej mieszkańcy mają do gminy Osie po prostu blisko. Pan wybrał się do nas na zakupy, konkretnie w celu zakupy whisky. Mieszkańcy szybko zorientowali się, że mężczyzna niedawno wrócił z zagranicy i powinien przebywać w domu na kwarantannie. Zadzwonili więc ze zgłoszeniem do tucholskiej policji. - Faktycznie było takie zgłoszenie. Nasi funkcjonariusze potwierdzili, że mężczyzna nie przebywał w miejscu kwarantanny - wyjaśnia Bartosz Wiese, oficer prasowy tucholskiej komendy policji. Policjanci skierowali sprawę do Sanepidu. - Jest to wykroczenie z artykułu 116 Kodeksu Wykroczeń. My możemy na mężczyznę nałożyć mandat w wysokości 5 tys. zł. Natomiast karę 30 tys. zł za złamanie zasad kwarantanny może nałożyć Sanepid - wyjaśnia przedstawiciel tucholskich mundurowych. Mężczyzna tłumaczył się funkcjonariuszom, że więcej tego nie zrobi i był świadomy kar jakie za to grożą. W tej chwili mundurowi nie znają jeszcze decyzji organów, co do kary jaka czeka tego człowieka. W powiecie tucholskim to piąty przypadek złamania kwarantanny.
Drugie zgłoszenie trafiło natomiast do policjantów z powiatu świeckiego. - W dniu 27 marca policjanci z Posterunki Policji w Osiu otrzymali zgłoszenie, że na jednej z posesji w gminie mogło dojść do złamania kwarantanny. Informacja ta nie została potwierdzona z uwagi, iż w momencie zgłoszenia interwencji nikt z tej miejscowości nie był objęty kwarantanną - relacjonuje Damian Ejankowski p.o. oficera prasowego świeckiej komendy policji. Funkcjonariusze udali się jednak na miejsce. - Ustalili, że jeden z mieszkańców wrócił z Niemiec do Polski ale nie opuszcza on miejsca pobytu. Informację tę policjanci przekazali do Powiatowej stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Świeciu celem dalszej weryfikacji - mówi mundurowy. Mężczyzna został przez Sanepid włączony do kwarantanny i teraz codziennie w tej miejscowości pojawia się patrol policji. Obydwaj przedstawiciele policji podkreślają słuszną i wzorową postawę obywatelską mieszkańców i dziękują za zgłoszenia. - To pokazuje jak bardzo wszystkim zależy na zdrowiu i bezpieczeństwie innych - podsumowuje Damian Ejankowski.
fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak a jest w internacie szkół ponadpodstawowych w świeciu pewien pan ma kwarantanne i wychodzi sobie na schodki na pogawędki przez telefon lub siedzi na schodach sobie i to tak ma wyglądać kwarantanne że można wyłazić na schody bez żadnej maseczki i kto się tym panem.w końcu zajmie?????czy ma sobie nadal rozmawiać przez telefon przed budynkiem internatu lub sobie przesiadywac i zarażać innych ludzi a my zdrowi jesteśmy poddawani restrykcja ten pan nie są równi i równiejsi?