
Kierowca podróżował sam. Teraz śledczy wyjaśnią jak doszło do zdarzenia i co było jego przyczyną.
O zdarzeniu pisaliśmy tutaj. Około godz. 10 na drodze z Warlubia do Skórcza kierowca ford focusa c-max stracił panowanie nad samochodem. W miejscowości Blizawy (gm. Warlubie) na łuku drogi w lewo wypadł z drogi i uderzył w drzewo, które niemal przepołowiło samochód. 33-letni mieszkaniec powiatu starogardzkiego nie miał szans. Zginął na miejscu. Nawet pomoc drogowa, która wyciągała wrak komentowała, że dawno już tak rozbitego samochodu nie wyciągali.
Nagranie NADESŁANE
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie