
W czwartek przed godziną 16 doszło do wypadku tira na świeckiej obwodnicy, który spowodował utrudnienia w ruchu drogowym przez kilka godzin. Policja wyjaśniła nam jakie były jego przyczyny.
13 czerwca (czwartek) na świeckiej obwodnicy około 15:40 tir marki Renault wpadł do rowu. Do wypadku pojechały aż cztery zastępy straży pożarnej, które do około 20 prowadziły akcję wyciągnięcia auta z rowu. Gdy dostaliśmy informacje o wypadku nie było jeszcze wiadomo dlaczego auto wylądowało w rowie, świecka Policja ustalała jeszcze przyczyny zdarzenia.
- Samochodem kierował 60-latek z Wejherowa, jechał od strony Gdańska w kierunku Bydgoszczy. Kierowca na łuku nie dostosował prędkości do warunków, stracił panowanie nad autem i zjechał z drogi do rowu. Kierowcę przebadano na zawartość alkoholu we krwi i był trzeźwy. W kolizji nikt nie został poszkodowany, ale za spowodowanie tej sytuacji 60-latek dostał mandat w wysokości 300 zł - wyjaśnia sytuację mł. asp. Julia Świerczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie