
Witacze dożynkowe w Pruszczu wykonywane są od roku 2014. W tym roku były różne pomysły odnośnie dekoracji dożynkowej, ale zwyciężył pomysł wykonania “Baby” i “Chłopa” - gospodarzy rolnych. Co roku zmieniają się ich stroje
Nad stroną techniczną projektu czuwali w tym roku Wojciech Zieliński i Andrzej Grządka. Postaci ubierały “Eko Babki”, które działają przy Gminnym Ośrodku Kultury, Sportu i Rekreacji. Przyniosły z domów różne dekoracje, część gadżetów dostały z archiwum GOKSiR-u. Spotkała się po prostu fajna, zgrana grupa ludzi, którzy potrafili stworzyć coś charakterystycznego dla gminy. Do pracy włączyli się również pracownicy GOKSiR-u.
- Jeśli ktoś ma jakąś propozycję na rok następny, aby nasz witacz był jeszcze bardziej doskonalszy, atrakcyjniejszy niech przyjdzie do nas - mówi radny Wojciech Zieliński. - Jesteśmy otwarci na propozycje i pomoc. Nasza praca daje nam wiele satysfakcji, przyjemności. Tak było i w tym roku, gdzie po pracy poszliśmy wszyscy na skwer na lody i jeszcze długo prowadziliśmy rozmowy - dodaje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie