
O przyszłość zapasów w Świeciu już nie musimy się martwić. Wisła Świecie od poniedziałku oficjalnie ma pięciu nowych instruktorów
Dotychczas uprawnienia trenerskie mieli Grzegorz Sikorski, Sebastian Bąk i Kamila Słomska. W zeszłym roku kurs na szkoleniowca zapasów w Białej Podlaskiej rozpoczęli Daria Pyżewska, Hubert Wróbel, Remigiusz Waśkowski, Aleksander Fischer i Paweł Wójcik.
- Były trzy weekendowe zjazdy i egzaminy w lutym – informuje wiceprezes Wisły Grzegorz Sikorski. - Wszyscy zdali je pozytywnie, ale dopiero w poniedziałek otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie od Dariusza Gierczuka z Wydziału Wychowania Fizycznego i Sportu w Białej Podlaskiej. Zarząd klubu cieszy się, że mamy pięciu młodych instruktorów. Przyszłość zapasów w Świeciu mamy zabezpieczoną. W sumie w naszym klubie będzie teraz ośmiu szkoleniowców, a do tego pomaga nam jako asystent Rafał Kiełpiński. Chcemy wykorzystać jego doświadczenie. Teraz czekamy, by móc wznowić treningi. Jeśli od września miałyby zacząć się wszystkie zaległe zawody plus te zaplanowane na jesień, to musimy już w maju ruszyć z przygotowaniami, chociażby z treningami w terenie.
Udział w kursie kosztował 1400 zł od osoby, ale drugie tyle w przypadku każdego uczestnika wyniosły dojazdy, noclegi, wyżywienie. Z budżetu klubowego wszystkich kosztów nie udałoby się pokryć. Dołożyli się sponsorzy, czyli Zakład Poprawczy w Świeciu, państwo Dalakowie i Klaudiusz Sikorski. Dodajmy, że absolwenci kursu w Białej Podlaskiej otrzymają legitymację instruktora sportu AWF z zapasów oraz Certyfikat Szkoleniowca PZZ.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bandzior z ochrony trenerem