
Na rynku w Świeciu, od piątku trwa wielkie fast food-owe ucztowanie pod szyldem Food Truck Festivals. Na ostro, na słodko, sotte i pikantnie... Fast food-owe potrawy z różnych zakątków świata będą dostępne w sercu miasta jeszcze do niedzielnego wieczora
Kilkanaście food trucków rozstawionych na centralnym placu Świecia serwuje fastfoodowe przysmaki ze wszyskich stron świata. Mieszkańcy, którzy już od piątkowego popołudnia pojawili się na imprezie mogą próbować: tradycyjne hot dogi, amerykańskie burgery, panierowane stripsy i skrzydełka z kurczaka, hiszpańskie churrosy, burrito, meksykańskie quesadillas, frytki belgijskie, orientalne pierożki dim sum, wrapy, włoskie pastrami, owoce w czekoladzie, lemoniady i inne napoje.
Obserwując frekwencję i zainteresowanie w naszym regionie jest sporo smakoszy tego typu jedzenia. Niektórzy przybyli tu całymi rodzinami docelowo na sobotni obiad, inni to rowerzyści lub spacerowicze, którzy pojawili się aby sprawdzić "o co chodzi?". Na rynek przyjeżdża wiele osób z okolicznych wiosek. Przybyli też harleyowcy z Chełmna. W centralnym punkcie stoją zadaszone namiotami skupiska miejsc do konsumpcji (w sobotnie popołudnie zapełnione). Wokół nich, w równiutkim porządku zaparkowały foodtrucki. Niektórzy z obsługujących przyciągają uwagę odwiedzających sprawnością (np. "woltyżerką" z podrzucanymi frytkami z kosza), ale smakoszy interesują głównie smaki.
Kolejki ustawiające się przed okienkami dowodzą, które z potraw , które z kuchni cieszą się największym wzięciem. Ceny? Umiarkowane, choć raczej drogo. Na główne danie meksykańskie quesadillas pork i sosem jalapenio zjemy za 26 zł popijemy, a jakże, popularnym słodkim napojem gazowanym (0,33 l) za 6z ł, a na deser zjemy 8 paluchów churros, posypanych cukrem pudrem do umaczania w czekoladowym sosie - za 21 zł. WIelkość porcji wystarczająca dla turysty, aby wyrobił sobie zdanie o potrawie, ale dla "drwala" po dniu pracy to zbyt mało.
Organizatorem jest Food Truck Festivals zapraszający różnych producentów i franczyzobiorców foodtruck-owego jedzenia i organizujący ich zloty dla smakoszy. - Do Świecia zjechaliśmy zza Ostródy - mówi Mirosław Kliś reprezentujący Churos Złote Paluchy, obsługujący jego stoisko. - Dokąd w następny weekend? Dowiem się we wtorek. Nasze trucki z churrosami są na 16 analogicznych imprezach w Polsce równocześnie - dodaje.
Food trucki będą stały na Dużym Rynku przez trzy dni: w piątek do godz. 21.00, w sobotę od 12.00 do 21.00 i w niedzielę między 12.00 a 19.00. Może warto zjeść niedzielny obiad z egzotycznnym menu, w otoczeniu innych mieszkańców, na rynku miasta. To trzeba przeżyć. Może tym razem?
Przeciwwagą dla fast food-owego jedzenia jest kuchnia slow food-owa. Za tydzień, w Grucznie (20 i 21 sierpnia) będzie kolejny Festiwal Smaku, gdzie z pewnością będzie znacznie drożej, ale otrzymamy potrawy z produkcji lokalnych i domowych okraszone historią przygotowania i informacjami o jego walorach zdrowotnych. Dla wybrednych...
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie