
Wracamy do tematu nielegalnego składowiska odpadów na jednej z działek na terenie inwestycyjnym Vistula Park I w Wielkim Konopacie (gm. Świecie).
Jeden z dzierżawców zrobił sobie na działce nielegalne składowisko odpadów i mimo braku pozwoleń przyjmował odpady z całego kraju. W sumie zgromadzonych zostało tam około 20 tys. ton tworzyw sztucznych, a także resztek po segregacji tj. tekstylia, opakowania z produktów spożywczych, materiały higieniczne, elementy armatury, pianki, opony.
W lutym urzędnicy z gminy Świecie w asyście policjantów, strażaków i przedstawicieli Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy zabezpieczyli teren. Postępowanie w sprawie nielegalnego składowania odpadów oraz sprowadzenia zagrożenia dla środowiska wszczęła prokuratura rejonowa w Świeciu oraz WIOŚ w Bydgoszczy.
Gmina Świecie dzierżawcy wypowiedziała umowę. Okoliczni przedsiębiorcy wielokrotnie zgłaszali władzom, że składowisko jest źródłem smrodu, robactwa i gryzoni, mimo dezynsekcji, które przeprowadzała gmina. W ciągu kilku miesięcy na ten cel wydano ponad 100 tys. zł. Po wizycie radnych miejskich na nielegalnym składowisku postanowiono uprzątnąć teren za publiczne pieniądze. Gmina Świecie znalazła 11 mln zł, ale zamierza dochodzić swoich praw na drodze sądowej i od dzierżawcy starać się o zwrot nakładów.
Na początku października rozpisano przetarg na załadunek, transport oraz zagospodarowanie problemowych odpadów. Swoje oferty złożyły dwie firmy. Jedna wyceniła pracę na 12,9 mln zł, druga na 33 mln zł. Ostatecznie przetarg wygrała warszawska spółka Green Petrol, która zaproponowała niższą kwotę i dodatkowo zobowiązała się posprzątać teren nie w 12, a 6 miesięcy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Moje śmieci
20 ton ? Kosmos...
Chyba plus zero jedno czyli 2000 ton
W imieniu przedsiębiorców z Vistuli dziękuję burmistrzom i radnym za dotrzymanie słowa i zajęcie się tematem nielegalnego wysypiska.
Nie ma za co .Bieda zapłaci