Reklama

Wiadomo już kim był mężczyzna, którego ciało wyłowiono z Wisły. Poszukiwano go od kilku tygodni

W piątek (26 sierpnia) wieczorem osoba spacerująca w okolicach punktu widokowego Zakurzewo (koło Grudziądza) zauważyła dryfujące w Wiśle ludzkie zwłoki

Informacja trafiła najpierw do policji w Grudziądzu, ale w związku z tym, że ciało dryfowało w okolicach miejscowości Mątawy (gm. Nowe), sprawą zajęła się również policja w Świeciu.

Mundurowi poprosili o pomoc w wyłowieniu zwłok strażaków z KM PSP w Grudziądzu i z OSP Nowe. - Druhowie oświetlili teren i udzielali pomocy w akcji policji - informuje asp. Marcin Klemański z KP PSP w Świeciu. - Strażakom udało się wyciągnąć ciało z wody - dodaje.

Wiadomo już kim był zmarły. To 49-latek z Grudziądza, który był poszukiwany od 1 sierpnia. - Nie ma mowy o samobójstwie - mówi prokurator rejonowy w Świeciu Janusz Borucki. - Mężczyzna wszedł do Wisły i zniknął w wodzie. Świadkiem tego zdarzenia była kobieta - dodaje.

Do nieszczęśliwego wypadku doszło 1 sierpnia przed godz. 16. 49-latek postanowił wykąpać się w rzece na Błoniach Nadwiślańskich w Grudziądzu, wszedł do wody, ale już nie powrócił. Jeszcze przez jakiś czas był widoczny w nurcie rzeki. Działania ratownicze prowadzone były wówczas z brzegu, z łodzi, z powietrza i pod wodą. Niestety mimo poszukiwań prowadzonych przez policjantów, strażaków i strażników miejskich mężczyzny nie udało się wówczas odnaleźć. Ciało wypłynęło w pobliżu drugiego brzegu dopiero po 27 dniach.

Fot. KM PSP w Grudziądzu

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    torpeda - niezalogowany 2022-09-02 16:05:03

    Gdzieś gaciami zahaczył.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do