
Piłkarze Wdy Świecie przerwali w sobotę serię czterech porażek z rzędu odnosząc szóste zwycięstwo w sezonie
W meczu 14. kolejki IV ligi Wda Świecie wygrała z Kujawiakiem Kowal 3:2 (1:1). Początek należał do gości, którzy w 4. min. objęli prowadzenie po dobrze rozegranym rzucie rożnym przez Witolda Jakubowskiego i strzale głową Łukasza Dziedzica-Kamińskiego. Osiem minut później przewrotką próbował wyrównać Dawid Wietrzykowski, lecz golkiper Kujawiaka był na posterunku. W 24. min. przyjezdni zdobyli drugiego gola, ale z pozycji spalonej. Po chwili, po drugiej stronie boiska, Wojciech Ernest ograł w polu karnym dwóch rywali i strzałem w krótki róg doprowadził do remisu 1:1. Później do przerwy groźniejsi byli zawodnicy z Kowala. Sebastian Szabłowski obronił strzały Jakub Brandta i Huberta Szymczaka. W 39. min. po główce Bartosza Kaczora Wdę uratowała poprzeczka. Poza tym okazje mieli też Vitalii Shvets i Rafał Jankowski, ale nie trafili w światło bramki.
Druga połowa zaczęła się od wymiany ciosów. Najpierw w 48. min. uderzeniem z 17 metrów prowadzenie świecianom dał Paweł Słaby. Goście odpowiedzieli 60 sekund za sprawą Jakuba Brandta, który dobrze zamknął akcję na długim słupku. W 51. min. gospodarze znów prowadzili, a bramkę strzelił Karol Maliszewski. Później na boisku było dużo walki, czasami zbyt ostrej. W 83. min. ostro poturbowany został Patryk Jarantowicz (uraz ręki) i najprawdopodobniej czeka go przerwa w grze. Kujawiak w 89. min. mógł wyrównać, ale w dogodnej sytuacji niecelnie główkował Adrian Mieszkalski.
W sobotę w IV lidze rozegrano tylko pięć spotkań. Cztery odwołano z uwagi na zagrożenie epidemiczne, w tym mecz Pogoń Mogilno – Start/Eco-Pol Pruszcz. Nowym liderem został Zawisza Bydgoszcz, który w Łochowie wygrał ze Sportisem SFC 2:1 (0:0). Zajmująca dotychczas 1. miejsce Włocłavia Włocławek miała w 14. kolejce pauzę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie