
Przed nami ostatni piłkarski weekend sezonu 2021/22 z udziałem drużyn z powiatu świeckiego. Zagrają Wda Świecie, Start/Eco-Pol Pruszcz i Wisła Gruczno
W IV lidze odbędzie się ostatnia 34. kolejka. Po niej poznamy trzeciego spadkowicza oraz być może mistrza, a co za tym idzie nowego trzecioligowca. Mecze miały być obligatoryjnie rozegrane w niedzielę o godz. 15, ale K-P ZPN zezwolił drużynom na zmianę tego terminu. W sobotę o godz. 16 korespondencyjny pojedynek o 1. miejsce stoczą Unia Solec Kujawski (gra w Bydgoszczy z Chemikiem) oraz Włocłavia Włocławek. Ta druga zmierzy się w Świeciu z Wdą. Jeśli lider i wicelider zdobędą w ostatkach tyle samo punktów, to o tym kto awansuje zdecyduje baraż na neutralnym terenie (29 czerwca w Świeciu). Włocławianie są na fali, bo wygrali 10 ostatnich meczów, dzięki czemu zrównali się punktami z Unią Solec Kujawski. Czy Wda ich zatrzyma? W świeckiej drużynie po raz ostatni ma zagrać jej wychowanek Karol Maliszewski.
Natomiast Start/Eco-Pol Pruszcz w niedzielę o godz. 15 podejmie Lidera Włocławek, który walczy o ligowy byt. Poza nim zagrożeni są też BKS Bydgoszcz i Chełminianka Chełmno. W najlepszej sytuacji są chełmnianie, którym do szczęścia potrzebny jest remis. Oni spokój mogą zapewnić sobie już w sobotę. Z kolei najtrudniej ma BKS Bydgoszcz, bo musi wygrać i liczyć na porażkę Lidera lub Chełminianki.
Plan 34. kolejki – sobota: Orlęta Aleksandrów Kujawski - Lech Rypin (11.30), Chełminianka Chełmno - Pomorzanin Toruń (13), Wda Świecie - Włocłavia Włocławek (16), Chemik Bydgoszcz - Unia Solec Kujawski (16), Unia Gniewkowo - Sparta Brodnica (17).
Niedziela: Start Pruszcz - Lider Włocławek (15), Kujawianka Izbica Kujawska - Notecianka Pakość (15), Sportis Łochowo - BKS Bydgoszcz (15), Pogoń Mogilno - Cuiavia Inowrocław (15).
Jutro ostatni etap walki o klasę okręgową zaczyna Wisła Gruczno, która w dwumeczu barażowym zagra z Naprzodem Jabłonowo Pomorskie. Pierwsze spotkanie rozpocznie się w sobotę o godz. 17 na stadionie w Grucznie. Baraże wicemistrzów A klasy z grup 1. i toruńskiej toczą się różnie w ostatnich latach. Fali Świekatowo dwukrotnie nie udało się awansować (2018, 2019), bo lepsze były Unia Wąbrzeźno (1:1, 0:1) i Elana II Toruń (1:3, 1:3). Grom Więcbork w 2016 roku przegrał z Wojownikiem Wabcz (2:3, 2:1), by rok później zwyciężyć Gwiazdę Starogród (4:0, 2:2). Z kolei przed rokiem historyczny awans do „okręgówki” poprzez baraż uzyskał Rawys Raciąż pokonując Błękitnych Podwiesk (3:2, 1:0). W 2020 roku do barażu nie doszło, bo rundy wiosennej nie było przez pandemię, a awans wówczas uzyskali obaj wicemistrzowie A klasy, czyli Start Warlubie i Wojownik Wabcz.
Jak poradzi sobie Wisła Gruczno, która jeszcze nie grała w ówczesnej klasie okręgowej. Przypomnijmy, że za nią dwa sezony w A klasie. W pierwszym jako beniaminek walczyła o utrzymanie i dzięki znakomitemu finiszowi rundy rewanżowej je osiągnęła (12. miejsce). W drugim była już czołową ekipą grupy 1. sięgając po wicemistrzostwo. Z kolei Naprzód Jabłonowo Pomorskie jest w innej sytuacji, bo chce po roku wrócić do „okręgówki”. Ma za sobą 19 spotkań bez porażki, w tym 13 zwycięstw. Jak już pisaliśmy we wtorek w jego szeregach jest kilku doświadczonych zawodników mających za sobą grę w wyższych ligach. Jednak w Wiśle taki też nie brakuje, bo są m.in. Szymon Kocieniewski, Dawid Wietrzykowski, Borys Modracki, Bartłomiej Roszak, Andrzej Gładek, Przemysław Przesmycki, Radosław Przesmycki, Adrian Gackowski. Na pewno zapowiada się ciekawa konfrontacja, a grucznianom z pewnością przyda się mocne wsparcie z trybun. Rewanż zaplanowany jest w środę o godz. 18 w Jabłonowie Pomorskim.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie