Reklama

W Osiu zamieszkają repatrianci z Kazachstanu. Gmina zapewni im mieszkania

Do Osia miałyby przyjechać dwie czteroosobowe rodziny. Wśród nich lekarz i inżynier oraz młodzież ucząca się w szkołach średnich i student. Gmina musi im zapewnić godziwe warunki do rozpoczęcia na nowo życia w Polsce

Na wtorkowej sesji radni gminy Osie podjęli decyzję o zapewnieniu warunków do osiedlenia się rodzin polskiego pochodzenia w ramach repatriacji na terenie gminy Osie. Chcieliby przyjąć dwie czteroosobowe rodziny z Kazachstanu.

- To dwa małżeństwa, każde z dwójką dzieci, które uczęszczają już do szkół średnich, a jedno rozpoczęło studia. Ostateczna decyzja zależy od konsula w Kazachstanie - wyjaśnia Grabski. 

Uchwała o zamiarze przyjęcia jest pierwszym krokiem w tej procedurze. Jeśli dostaną pozwolenie na przyjazd, radni będą uchwałą określać konkretne warunki pomocy. Zasady dokładnie określa ustawa o repatriacji. Gmina musi zapewnić repatriantom wyposażone mieszkanie oraz pracę, a pomoc nie może być krótsza niż dwa lata. - Repatrianci to są osoby pochodzenia polskiego, ale rodzice lub dziadkowie musieli uciekać bądź zostali przesiedleni z różnych przyczyn - wyjaśnia Grabski. - Oni przyjeżdżają do nas tylko z walizkami, bo nie mają prawa niczego ze sobą zabrać, a my musimy zapewnić dach nad głową i niezbędne rzeczy na początku: zasiłki, prace, kursy językowe. Ta pomoc może być szeroka. Jej wielkość zależy od tego czy szybko zdobędą pracę i jak będą zarabiali. Przede wszystkim chodzi o to, żeby repatrianci się u nas zadomowili - uzupełnia wójt Grabski. 

Gdzie zamieszkają repatrianci? - Mamy dwa mieszkania w zasobach prywatnych, ale w momencie jak my je wynajmujemy od osób prywatnych to wchodzą w gminny zasób komunalny - wyjaśnia Grabski. - Na początku będziemy wynajmować rodzinom mieszkania za darmo, ale po jakimś czasie częściowo lub całości będą zwracać koszt czynszu gminie - dodaje. Koszty zapewnienia lokalu mieszkalnego są częściowo finansowane z budżetu państwa, więc gmina będzie starała się o dotację od wojewody.

- Nie ukrywamy, że jedna osoba jest lekarzem, dlatego sprowadzamy ich pod potrzeby naszej przychodni, od której na piśmie mamy już zapewnienie, że mężczyzna zostanie zatrudniony - mówił Michał Grabski, wójt gminy Osie. - To lekarz o specjalizacjach: pediatria i medycyna rodzinna - dodaje. 

Zapewnienie pracy jest jednym z warunków repatriacji, dlatego władze już prowadziły rozmowy z lokalnymi przedsiębiorcami na temat możliwości zatrudnienia pozostałych pełnoletnich repatriantów w miejscowych firmach. - To są osoby wykształcone, więc z pewnością znajdą pracę. Poza tym u nas jest sporo firm, które zatrudniają ludzi ze wschodu Europy. Jeśli będą chcieli pracować, każde ręce do pomocy się przydadzą. Wstępne deklaracje już mamy - komentuje wójt. 

Kiedy rodziny mogłyby przyjechać do Osia? - Trudno mi powiedzieć, bo po raz pierwszy przeprowadzamy taką procedurę - wyjaśnia Grabski. - Pewnie zanim uda się wszystko dopiąć minie kilka miesięcy - dodaje. 

 

tekst Agnieszka Czubek

zdj. UG Osie

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Stefek - niezalogowany 2021-12-02 18:24:07

    I takich uchodźców to ja rozumiem!! Brawo Panie Wójcie!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jaś - niezalogowany 2021-12-02 18:51:36

    A moja babiczka pochazi z Chrzanowa. Może na cuś też się załapię?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wiesiek - niezalogowany 2021-12-03 15:19:49

    Kiedy kilkanaście lat temu potrzebowałem pomocy od gminy, to bezradnie Pan Wójt rozkładał ręce mówiąc nie mamy wolnego mieszkania. Dzisiaj jednak chcąc się pokazać z jak najlepszej strony Pan Wójt pragnie zapewnić,, GODNE"życie Czeczeńcom. Niedowiary!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Adam - niezalogowany 2021-12-05 14:09:59

    Jakim Czeczeńcom? To są Polacy, którzy zostali wywiezieni na Wschód. Moją nauczycielką była repatriantka ze Wschodu, Pani Luba (nauczycielka angielskiego). Bardzo miło ją wspominam. Ponadto pracując w pewnym miejscu poznałem córkę repatriantów, którzy osiedlili się w Słubicach. Ona już została wychowana w Polsce i mówi po polsku tak, jak każdy Polak. Uważam, że trzeba im pomagać i dobra decyzja gminy Osie. Gmina Świecie, czy Słubice też robiły to w przeszłości.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wiesiek - niezalogowany 2021-12-03 15:21:17

    Kiedy kilkanaście lat temu potrzebowałem pomocy od gminy, to bezradnie Pan Wójt rozkładał ręce mówiąc nie mamy wolnego mieszkania. Dzisiaj jednak chcąc się pokazać z jak najlepszej strony Pan Wójt pragnie zapewnić,, GODNE"życie Kazachom Niedowiary!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do