Reklama

Utrzymanie basenu i hali kosztuje nas setki tysięcy złotych rocznie. Dlaczego tak dużo?

28/01/2018 15:15

Vistula Park Świecie, która początkowo zajmowała się poręczeniami kredytowymi, dziś zarządza halą i basenem. Prezes spółki, Tomasz Keller, wyjaśnia na czym te obiekty zarabiają i dlaczego miasto musi do nich dopłacać?


Jakie były początki?


Tomasz Keller, prezes spółki: Początki spółki sięgają wielu lat wstecz przed moim przyjściem tutaj. W 1998 roku miasto założyło ją z Frantschachem (celulozą - przyp. red.). Potem gmina Świecie wykupiła te udziały.


Jej głównym celem było założenie Świeckiego Funduszu Poręczeń Kredytowych. W styczniu 2008 roku spółka dostała pod zarządzanie halę. W 2016 roku doszedł Park Wodny. Oba obiekty są deficytowe. To naturalne, że na nich się nie zarabia. Naszym zadaniem jest powodować, by miasto, jak najmniej do tego dokładało.


Który obiekt jest bardziej dochodowy?


- Basen. Tam jest inna filozofia prowadzenia działalności. Wracając do hali. Miasto do niej dopłaca, ale zastrzegło sobie, że musimy obsługiwać wiele podmiotów za darmo.


Na przykład?


Wszystkie kluby i stowarzyszenia muszą być obsługiwane przez nas za darmo. I dzieje się to w godzinach najbardziej rentownych, bo między godz. 15:30 a 20:30. Tak jest codziennie. Wówczas nie możemy już nikogo wpuścić. Podobnie jest w weekendy, gdy odbywają się imprezy sportowe. Kiedyś zrobiłem sobie analizę, z której wyszło, że gdybym fakturował sam klub siatkówki Joker za wszystkie treningi, mecze, to wyszłoby rocznie ok. 300 tys. To jest rodzaj wsparcia klubów przez miasto.


Na czym więc możecie zarabiać?


- Komercyjne grupy możemy wpuszczać po godz. 20:30. Wejdzie tylko jedna grupa. Zarobimy 100 zł dziennie. Są oczywiście jeszcze inicjatywy weekendowe, ale tu warunkiem jest to, że tego dnia nie odbywają się mecze. W taki dzień moglibyśmy zarobić nawet 5 tys. zł. Mitem jest też to, że zarabiamy na imprezach artystycznych. Frekwencja na nich jest różna. Raczej się do takich imprez dokłada, organizujemy je na zasadzie misyjności. Ma to jednak wpływ na przychód reklamowy, bo reklamodawcy patrzą, czy coś na hali się dzieje. Jedynym punktem, na którym można zarobić jest wynajem pomieszczeń. Wynajmujemy pomieszczenia na siłownię, kręgielnię, agencję marketingową. Dwa biura udostępniamy za darmo Jokerowi. Zarabiamy też ok. 400 tys. zł netto na reklamach i sponsoringu.


Park Wodny zarabia więcej?


- Tu jest inaczej. I klienci indywidualni i kluby, i stowarzyszenia płacą, choć cenniki są preferencyjne dla klubów i stowarzyszeń. W tym roku ok. 1,5 mln zł przychodu będzie z basenu. Mieliśmy rewelacyjne wakacje. Super wyszły ferie. Świetnie działa nauka pływania. Do tego dochodzą wszelkie aktywności w wodzie, grota solna.


A w porównaniu do poprzedniego roku?


- Jest trochę lepiej, ale ta zwyżka spowodowana jest głównie okresem wakacyjnym, gdzie rok wcześniej mieliśmy wtedy przerwę technologiczną. Wiemy już, że trzeba ją robić w innym terminie.


Ile miasto w tym roku dołożyło do spółki?


- W 2017 wstępnie miało to być 2,1 mln zł brutto, a skończyło się kwotą o 30 tys. mniejszą. Ta rekompensata, którą otrzymujemy z miasta jest wypłacana na podstawie faktur VAT. Musimy od tego odprowadzić podatek. Oprócz tego płacimy miastu 200 tys. zł dzierżawy za oba obiekty. Więc od tych 2 mln 70 tys. trzeba odjąć podatek i dzierżawę, z czego wynika, że w rzeczywistości wychodzi 1,5 mln deficytu, z czego 0,5 mln to basen, a 1 mln to hala.


Ile osób jest zatrudnionych w spółce?


- Na hali pracuję ja, moja asystentka i trzech pracowników stałych. Posiłkujemy się pracownikami interwencyjnymi, stażystami, firmami zewnętrznymi. Natomiast w Parku Wodnym stałą obsługę stanowi 12 osób. Do tego trzeba doliczyć ratowników, firmę sprzątającą.


Jakie są warunki zatrudnienia?


- Wszystkie osoby zatrudnione są na umowę o pracę. Jeśli chodzi o wynagrodzenie, to wiadomo, że zawsze mogłoby być większe, ale staramy się o dodatki, dodatkowe pieniądze w święta, staramy się o podwyżki, które przekraczają czynnik inflacyjny.

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do