
Deszcz podmył asfaltową drogę, która zarwała się. Przez najbliższe dni kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami na krajowej „piątce” i wahadłowym ruchem lub omijać to miejsce
Dziś po ulewnych deszczach doszło w Grucznie do obsunięcia się lewej skarpy drogi, którą w związku z budową węzła, prowadzony jest ruch na krajowej „piątce” ze Świecia do Bydgoszczy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Drogowcy w porę zdołali wygrodzić jeden pas ruchu. - Wykonawca niezwłocznie podjął działania zabezpieczające i naprawcze - informuje Julian Drob, rzecznik prasowy GDDKiA w Bydgoszczy. -Z uwagi na zagrożenie związane z zapadnięciem się podmytej jezdni ruch na tym odcinku kierowany będzie wahadłowo - dodaje.
Zamiana organizacji będzie trwała do odwołania, tj. zakończenia niezbędnych prac naprawczych. Jak przewidują drogowcy naprawa może potrwać nawet kilka dni.
AKTUALIZACJA:
15 czerwca późnym wieczorem drogowcy uporali się z naprawą i oddali do użytku kierowców całą szerokość jezdni. - Zlikwidowano w tym miejscu wahadło i przywrócono ruch dwukierunkowy - informuje Julian Drob, rzecznik prasowy GDDKiA w Bydgoszczy.
zdjęcie: s5dworzysko-aleksandrowo.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A do końca sierpnia mają ten fragment otworzyć... Patałachy ????
To kawalek dojazdowki a to oddadza pewno w przyszlym roku.