Reklama

Uratowane we wrześniu jeże trafiły na wolność. Za opiekę nad nimi zapłaciła gmina Świecie

We wrześniu opisaliśmy historię 10 maleńkich jeży, które Daniel Stolarski znalazł w swoim ogrodzie w miejscowości Dziki (gm. Świecie). Zwierzęta straciły matkę i bez pomocy nie przeżyły by zimy.

Zwierzętami początkowo chcieli zaopiekować się strażacy KP PSP w Świeciu oraz komendant straży miejskiej Roman Witt. Ostatecznie, po konsultacjach, maluchy trafiły do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt "Azyl dla Jeży" w Solcu Kujawskim.

Jeże z Dzików, jak na tę porę roku były wyjątkowo małe, miały zaledwie od 115 do 130 gramów. Jak informowali fachowcy, by przeżyć zimę powinny we wrześniu ważyć około 600 gramów. Do rozwoju potrzebowały specjalistycznej karmy, mleka oraz ciepłego schronienia.

Mondisie - tak nazwano jeże w Azylu. Plan był taki, że zwięrzęta spędzą w ośrodku sześć miesięcy i wiosną zostaną wypuszczone na wolność. Za opiekę nad nimi 2 tys. zł zapłaciła gmina Świecie. 

- Mam stały kontakt z ośrodkiem w Solcu Kujawskim - mówi pan Daniel. - Okazało się, że czwórka naszych jeży osiągnęła bardzo szybko 800 gram i może już teraz wrócić do naturalnego środowiska, tym bardziej, że jak na listopad jest wyjątkowo ciepło. Mamy w dzień około 17 stopni, a 11 w nocy. Zdążą więc się zaaklimatyzować - dodaje.

Pan Daniel pojechał w niedzielę (31 października) do "Azylu dla Jeży" i odebrał cztery Mondisie. - Na miejscu poinformowano mnie, że odpowiednie rozmiary ma jeszcze dwójka innych jeży znależionych przez kogoś w garażu - opowiada Daniel Stolarski. - Zabrałem je również. Mondisie wypuściłem w moim ogrodzie, w miejscu, gdzie je znalazłem, a pozostałą dwójkę w ogrodzie cioci. Otrzymałem dla nich specjalne domki. Wieczorem do nich zajrzałem, ale żadnego jeża nie było w środku. Rozmawiałem o tym z przedstawicielami ośrodka. Powiedziano mi, że to normalne. To dzikie zwierzęta, które same wybierają dla siebie odpowiednie miejsce na hibernację - dodaje.

Pozostałe sześć jeży z gminy Świecie zimę spędzi w Azylu w Solcu Kujawskim. Do ogrodu pana Daniela trafią wiosną.

Fot. Nadesłane

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do