
W poniedziałek informowaliśmy o pożarze domu jednorodzinnego w Świekatowie. Niestety nie udało uratować się życia 83-letniej kobiety. Zmarła ona we wtorkowy wieczór w szpitalu
Informacja o pożarze wpłynęła do strażaków w poniedziałek o godzinie 7:42. Natychmiast na miejsce ruszyły liczne zastępy. Po dojechaniu zastali oni parterowy murowano-drewniany budynek objęty ognień. Paliło się też dobudowane pomieszczenie gospodarcze. Strażacy posiadali informacje, że w środku może znajdować się jedna osoba. Po przeszukaniu potwierdziło się to. Z płonącego budynku ewakuowali oni na zewnątrz 83-letnią kobietę. Z rozległymi poparzeniami ciała oraz dróg oddechowych przetransportowana została do szpitala. Tam zmarła następnego dnia wieczorem. Obrażenia okazały się zbyt rozległe.
Kobieta mieszkała sama. Przyczyna pożaru na chwilę obecną nie jest znana. Ustali to policja z pomocą biegłego z dziedziny pożarnictwa.
Fot. OSP Pruszcz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
niech spoczywa w spokoju :(
rodzinie mieszkającej obok nie składam kondolencji , nie zasłuzyli swoim postępowaniem na nie
To prawda miała mieć dożywotnią opiekę od wnuczki której zapisała posiadłość tak się opiekowala
Tak się opiekowała, że starsza Pani spaliła się żywcem. Wnuczka to i po śmierci nie potrafi zadbać np o grób czy posprzątanie po pogrzebie. PRZED I PO ŚMIERCI W DUPIE STARSZA PANIĄ MIAŁA I MA NADAL.