
Tech-Gips Jarosława Wyki zajmuje się wykończeniem wnętrz. Specjalizuje się w tzw. sufitach napinanych. To kolejna firma należąca do Grupy Towarowo-Usługowej
Jarosław Wyka w branży budowlanej działa już od kilku dobrych lat. Swoją działalność zaczął od kładzenia tynków maszynowych gipsowych nanoszonych mechanicznie. Jednak los nie był łaskawy wobec pana Jarka i przedsiębiorstwo trzeba było zawiesić. Wtedy wyjechał za granicę. Tam spędził pięć lat. Wrócił w kwietniu 2018 roku. W listopadzie tego samego roku wznowił działalność Tech-Gipsu. - Teoretycznie moja firma jest na rynku świeża, ale w praktyce mam ze sobą bagaż doświadczenie - mówi Jarosław Wyka.
Przez te kilka lat rynek się zmienił. Firma musiała dokonać zakupu maszyn, m.in. agregatu szpachlarskiego, do malowania i do spraw wykończeniowych. Koszt jednego to ok. 20 tys. zł.
Jakie usługi świadczy Tech-Gips? Wszystkie związane z wykończeniem wnętrz. - Robimy wszystko, co w domu jest potrzebne - mówi Wyka. Nowością w firmie są tzw. sufity napinane. - Wykonujemy je od ok. miesiąca. Mamy na to certyfikat - podkreśla właściciel.
Sufit napinany (na zdjęciu powyżej) to efektowny pomysł na wykończenie tej części domu. Może mieć różne kolory i wzory, a także nadruki. Jedne mają gładką nawierzchnię przypominającą lustro, inne dodatkowe oświetlenie, np. w obrysie. - Wszystko zależy od tego, co oczekuje klient. Jeśli ktoś chce mieć niebo, będzie mieć niebo - zapewnia Jarosław Wyka. Taki sufit nie jest trudny w utrzymaniu. - Nie przywiera do niego kurz. Wystarczy raz na jakiś czas taki sufit przetrzeć ścierką z mikrofibry.
Koszt sufitu napinanego zależny jest od tego, jak ma wyglądać i jakie dodatkowe elementy zostaną w nim wykonane. Jednak można oszacować, że cena za najbardziej prosty sufit napinany zaczyna się od 100 zł za 1 metr kwadratowy (jest to cena z robocizną). Montaż trwa kilka godzin. Natomiast oczekiwanie na materiał to kwestia kilku dni.
Obecnie do Tech-Gips potrzebni są pracownicy. - Poszukuję osób z branży budowlanej, którzy znają się na szpachlowaniu, glazurnictwie. Trudno powiedzieć o tym, jakie oczekiwania muszą spełniać, bo tak naprawdę, to czy ktoś ma umiejętności i chęci do pracy okazuje się w praktyce - mówi Wyka.
Niedawno firma Tech-Gips wstąpiła do Grupy Towarowo-Usługowej. - Sam pomysł utworzenia takiej grupy był dla mnie bardzo przekonujący. Do tej pory nikt czegoś takiego nie robił, a uważam, że wspieranie lokalnego rynku jest bardzo dobrą myślą. Podoba mi się również inicjatywa niesienia pomocy innym. Jedna firma nie podźwignęłaby takiego zadania, a wspólnie możemy coś zdziałać - podkreśla pan Jarosław.
Firma, mimo krótkiego stażu na rynku, wciąż planuje dalszy intensywny rozwój. - Z innymi firmami należącymi do GTU planujemy spółkę zajmującą się fotowoltaiką. Jesteśmy na etapie robienia kwalifikacji i uprawnień - wyjaśnia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie