Reklama

Strażacy z Osia zebrali pieniądze na koncentrator tlenu. Będą udzielać tlenoterapii jeszcze częściej

- Nie ma tygodnia, żeby ktoś nas nie prosił o tlenoterapię. W ostatnich dniach takie pytania mieszkańcy zadają nam jeszcze częściej, stąd pomysł zakupu koncentratora tlenu - zdradza Łukasz Świątek

Druhowie z Jednostki Ratownictwa Specjalistycznego z Osia od 2020 roku pomagają ludziom w walce z pandemią. Robią zakupy żywności i leków osobom na kwarantannie i z grupy wysokiego ryzyka, a w ostatnim czasie transportują starsze osoby na szczepienia. - Jedną z najważniejszych rzeczy jest bezpłatne wypożyczanie zestawów do tlenoterapii osobom chorującym na izolacji domowej - komentuje prezes Łukasz Świątek. - Ich minusem jest liczba i koszt napełniania tlenem. Wpadliśmy na pomysł, aby ułatwić ten proces urządzeniem, które samo produkuje tlen, co znacznie zmniejszy koszty leczenia - dodaje. 

Druhowie 1 kwietnia założyli zbiórkę na portalu zrzutka.pl i w ciągu sześć dni udało się uzbierać całą kwotę, czyli 3 tys. zł.  - Dziękujemy wszystkim jak i każdemu z osobna za każdą przekazaną złotówkę, lecz szczególne podziękowania kierujemy do Waldemara Chudego za ostatnią wpłatę w wysokości 1129zł - komentują druhowie. Koncentrator tlenu, który już wkrótce trafi do jednostki to urządzenie przenośne, wielokrotnego użytku, produkujące odpowiednio skoncentrowany tlen bez potrzeby uzupełniania czy wkładów. Urządzenie ma żywotność 50 tys. godzin. W przeciwieństwie do butli z tlenem nie trzeba go napełniać, co niesamowicie minimalizuje koszty. Obsługa jest niezwykle prosta i nie wymaga przeszkolenia. - Tlen jest lekiem, więc nie można z nim przesadzić  - komentuje Świątek. - Dlatego każdej osobie, której udzielamy wsparcia dajemy dokładną instrukcję jak i kiedy stosować tlenoterapię. Mówimy także o objawach, których pojawienie się daje sygnał, żeby zwrócić się do lekarza. Do tej pory mieliśmy dwa urządzenia do tlenoterapii, dzięki którym do zdrowia wróciło już kilkanaście osób. Rozpiętość wiekowa osób, którym udzielaliśmy pomocy, to 50 lat. Butle trafiały do osób w wieku ponad 20 lat, a także do starszego ponad 70-letniego mężczyzny. W każdym z tych przypadków udało się uniknąć wizyty w szpitalu, choć czas korzystania z tlenoterapii był różny, od dwóch, trzech dni do ponad tygodnia - podkreśla.

Kiedy pieniądze ze zbiórki trafią na konto strażaków od razu sprzęt zostanie zakupiony, a następnie trafi do osób potrzebujących. Po dezynfekcji będzie przekazywany dalej.

zdjęcia: OSP JRS Osie

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do