
31 stycznia mężczyzna wybierał się z Chełmna do Świecia i zaginął oraz nie odezwał się do swoich bliskich. Szuka go rodzina i policja
Dariusza Kajuta z Chełmna szuka już nie tylko rodzina. Dziś do akcji poszukiwawczej zaangażowane zostały cztery zastępy strażaków, w tym Jednostka Ratownictwa Specjalistycznego z Osia, które przeczesywały Chełmno i okolice. - O godzinie 10.10 na prośbę dyżurnego KPP Chełmno udaliśmy się do poszukiwań zaginionego Dariusza Kajut w miejscowości Chełmno. Na miejscu działaliśmy wspólnie z OSP Chełmno, OSP KSRG Brzozowo, OSP KSRG Bieńkówka oraz Policją. W wyznaczonych sektorach nie udało się odnaleźć zaginionej osoby. Działania zakończyliśmy o godzinie 15 - relacjonują ratownicy z Osia.
O zaginięciu mężczyzny pisaliśmy tutaj. Dariusz Kajut mieszka w Chełmnie przy ul. Gorczyckiego. 31 stycznia wieczorem był w odwiedzinach u swojego sąsiada. Następnie postanowił odwiedzić pieszo znajomą, która mieszka w Świeciu. Do dzisiaj nie wrócił i nie nawiązał kontaktu z bliskimi. Ma 180 cm wzrostu, waży około 90 kg, ma szare oczy oraz włosy koloru ciemny blond. Na prawym przedramieniu ma bliznę, na prawym nadgarstku tatuaż: trzy litery PSM oraz wytatuowaną strzałkę na stopie. - Jeśli ktoś widział ostatnio zaginionego lub zna miejsce jego pobytu proszony jest o kontakt z policją pod nr alarmowym 112 - apelują służby.
zdjęcia: OSP JRS Osie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A to mi zaimponowali strażacy w tej chwili. Błyskawiczne ruszyli na poszukiwania. Śmiech na sali.