Reklama

Sprawę wypadku na budowie bada inspekcja pracy. Na razie robotnicy nie mogą tam dalej pracować

W piątek, 12 marca o godz. 13.40 służby ratunkowe zostały powiadomione o wypadku na placu budowy domu jednorodzinnego przy ul. Bratkowej w Sulnowie (gm. Świecie). Zawalił się strop podczas wylewania betonu. Ranni zostali dwaj robotnicy.

Początkowo sytuacja wyglądała na tyle poważnie, że na miejsce wezwano helikopter LPR. Nie zabrał jednak nikogo. - Jeden z mężczyzn nie wymagał hospitalizacji, był tylko mocno potłuczony - mówi asp. szt. Agnieszka Żokowska z KPP w Świeciu. - Drugiego, przed wylądowaniem śmigłowca, zabrała karetka. 59-letni mężczyzna z powiatu świeckiego doznał urazu głowy. Był przytomny - wyjaśnia dodaje.

Mężczyźni są pracownikami lokalnej firmy budowlanej. - Strop zawalił się, gdy byli na górze - tłumaczy Waldemar Adametz, zastępca okręgowego inspektora pracy w Bydgoszczy. - Jeden z nich został częściowo przysypany spadającymi elementami konstrukcyjnymi. Pierwszej pomocy udzielili im współpracownicy. Znacznie gorzej byłoby, gdyby robotnicy przebywali piętro niżej. Wówczas być może mowa byłaby o wypadku śmiertelnym - dodaje.

Inspektor budowlany zakazał prowadzenia dalszej budowy do czasu wyjaśnienia sytuacji. - My również badamy sprawę. Prawdopodobnie belki stropowe były nieprawidłowo ułożone lub doszło do jakiś błędów w trakcie obsługi betoniarki - mówi Waldemar Adametz.

Fot. Nadesłane

 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do