
Gdyby nie inny profil działalności przedsiębiorca mówi, że musiałby wyjechać gdzieś do pracy, bo nie miałby z czego żyć
Przypomnijmy, że 30 stycznia Dariusz Dończyk wynajął swój lokal przy ul. Wojska Polskiego 16 A na imprezę urodzinową. W nocy do pubu wkroczyli pracownicy sanepidu, policjanci i strażnicy miejscy. Powodem przeprowadzenia kontroli było podejrzenia łamania zakazu zgromadzeń do pięciu osób, zgodnie z przepisami wprowadzonymi w związku ze stanem epidemii. Podczas kontroli w klubie znajdowało się 26 osób. Za złamanie zakazu inspekcja sanitarna nałożyła najwyższą możliwą karę administracyjną w wysokości 30 tys. zł. Od razu po kontroli zapadła też decyzj,a z natychmiastowym rygorem wykonalności, dotycząca zamknięcia lokalu.
Dariusz Dończyk odwołał się. Jednak wojewódzki sanepid potrzymał decyzję. Pozostało odwołanie do sądu. Choć prawnicy twierdzą, że w większości podobnych przypadków, sąd uznaje takie decyzje sanepidu za niekonstytucyjne i je uchyla to zanim sprawa trafi na wokandę przedsiębiorca powinien zapłacić nałożoną na niego karę. - Sanepid musiał skierować wniosek o egzekucję do urzędu skarbowego - mówi ze zrozumieniem Dariusz Dończyk, właściciel Pixel House. - To była kwota, której nie byłem w stanie zapłacić. Od 30 tys. zł skarbówka naliczyła już 4 tys. zł kosztów egzekucyjnych plus odsetki. Zajęli mi konta, ale staram się pozytywnie myśleć, bo w Rybniku klub Face 2 face po wygranej sprawie w sądzie odzyskał pieniądze wraz z odsetkami. Dzięki Bogu, mam jeszcze noclegi, bo gdyby nie to, to nie miałbym z czego żyć. Musiałbym wyjechać, gdzieś do pracy - komentuje.
Obostrzenia epidemiczne już zostały złagodzone i Pixel House znowu działa. Na 19 czerwca zapowiada house party, zagrają dj Loko & Friends In The Mix.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
to i tak malo za narazanie ludzi na smierc
Narażanie na co???? Ten wirusek zabija mniej ludzi niż choroby, z którymi ludzie nie mogą dostac się do lekarza. Zalecam przestać słuchać medialnych głupot. Na naukę nigdy za późno
Gdzie ty żyjesz człowieku? 26 bliskich osób na urodzinach a setki ludzi w kościołach, to dopiero narażanie ludzi, widać od razu, że wyborca PiS'u