Reklama

Radni z Jeżewa chcieli zdyscyplinować radnego powiatowego Dariusza Wolskiego. Poszło o boisko

Poróżniła ich kwestia lokalizacja boiska wielofunkcyjnego w Jeżewie. Przewodniczący Rady Gminy Jeżewo prosił o zdyscyplinowanie radnego powiatowego. – Dla mnie to jest żenujące, skonsultuję to z prawnikami – zapowiada radny Wolski

Skarga wpłynęła do Rady Powiatu Świeckiego. Chodziło o sesję rady gminy Jeżewo na której radny Wolski pojawił się jako gość, ale zabrał głos w sprawie planowanej budowy boiska wielofunkcyjnego w Jeżewie. –

Pan radny w sposób nieuprawniony wkroczył w kompetencję Rady Gminy Jeżewo. Powołał się na swoją wizytę u właścicielki jednej z prywatnych nieruchomości, podczas której miał pytać o możliwość jej zakupu z przeznaczeniem pod budowę boiska. Radny przedstawił, że właścicielka daje „zielone światło” dla sprzedaży tej nieruchomości oraz apelował o jej zakup – czytamy w skardze.

Przewodniczący rady z Jeżewa prosił o podjęcie kroków dyscyplinujących, żeby podobne sytuacje nie miały miejsca, podkreślając, że radny nie jest władny do prowadzenia rozmów w sprawie zakupów nieruchomości.

Przewodniczący Rady Powiatu Świeckiego wyjaśniał, że radny powiatowy nie działał z upoważnienia Rady, ani Zarządu Powiatu. – Bezsprzecznie zgadzam się, iż zgoda na zakup nieruchomości, jak i decyzja
o przystąpieniu przez gminę Jeżewo do inwestycji są tylko i wyłącznie w kompetencji Rady Gminy Jeżewo – podkreśla Adam Knapik, przewodniczący Rady Powiatu Świeckiego. – Jednakże nie znajduję podstawy, aby móc podjąć jakiekolwiek działania dyscyplinujących wobec radnego Dariusza Wolskiego. Radny ponosi odpowiedzialność wyłącznie przed wyborcami – dodaje.

Mimo, że projekty boisk wielofunkcyjnych, które mają powstać w gminie Jeżewo są już na ukończeniu, a wkrótce ogłoszony zostanie przetarg na ich budowę, to część mieszkańców nadal nalega na zmianę lokalizacji obiektu w Jeżewie. Wójt przekonuje, że nie ma działki przy szkole i nie może ich odkupić, więc jedyną lokalizacją jest tzw. „zielone” boisko.

– Pojechałem na sesję jako przyjaciel gminy, prosić w imieniu mieszkańców, którzy się do mnie zgłosili, żeby rada zastanowiła się nad lokalizacją boiska – wyjaśnia Dariusz Wolski, radny powiatowy. – Faktem jest, że poszedłem do pań zapytać czy nie chcą sprzedać działki. Panie odpowiedziały, że jeżeli ma być przeznaczona na boisko to jak najbardziej się zgadzają. Wniosek o zdyscyplinowanie mnie, groźby czy zastraszanie są dla mnie żenujące. Ktokolwiek się do mnie zgłosi to będę mu pomagał, a radnym nie dam się zastraszać. Skonsultuję tę sprawę z prawnikami – zapowiada.

Tekst: Agnieszka Czubek, Dorota Habel

 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do