
- Długo dyskutowaliśmy o kryteriach, które powinny być brane pod uwagę przy naborze do żłobków. Nie tylko ja, ale wszyscy członkowie komisji zgodnie przyznali, że trzeba zmienić reguły i doceniać punktami rodziców pracujących - mówi radny Ariel Stawski
Dwa lata temu na osiedlu Marianki otwarty został nowy żłobek z 80 miejscami dla maluchów. Władze liczyły na to, że placówka razem ze żłobkiem przy ul. Chmielniki zabezpieczy potrzeby gminy.
W dalszym ciągu jednak chętnych jest więcej, niż miejsc.
- W tej chwili mamy na listach rezerwowych, stworzonych podczas ostatniej rekrutacji po 60 osób do każdej z placówek - mówi Waldemar Fura, kierownik Ośrodka Oświaty i Wychowania w Świeciu. - Radni w trakcie ostatniego posiedzenia komisji oświaty rozmawiali o tym, by zmienić kryteria. Możemy sobie na to pozwolić, ponieważ na początku przyszłego roku miną dwa lata działalności żłobka. Jego budowa finansowa była z funduszy unijnych, a projekt nakazywał nam przyznawać dodatkowe punkty dzieciom mam niepracującym. Teraz można to zmienić - dodaje.
- W najbliższym czasie zajmować się będziemy zmianą regulaminu - mówi Ariel Stawski. - Chcemy, żeby dodatkowe punkty podczas rekrutacji przyznawane były dzieciom, których oboje rodziców pracują. Otrzymywałem wiele skarg od rodziców, w których mowa była, że obecne kryteria są krzywdzące dla osób aktywnych zawodowo - dodaje.
Uchwałą rada miejska zająć ma się pod koniec stycznia lub na początku lutego.
- Będziemy też szukać dodatkowych rozwiązań - mówi Ariel Stawski. - Zastanawiać się będziemy nad rozbudową żłobka. Poruszymy też kwestię dodatkowego wsparcia gminy dla prywatnych placówek, tzw. klubów malucha. W przyszłości będzie trzeba być może pomyśleć nad budową kolejnego żłobka - dodaje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W końcu.. Co za absurd, że mama nie może wrócić do pracy bo nie ma miejsca w żłobku dla dzieci mam pracujących tylko nie pracujących. Jak ktoś siedzi w domu to równie dobrze może zająć się dzieckiem.