
Skutki pandemii koronawirusa odczuwalne są na rynku pracy zarówno tym krajowym, jak i lokalnym. Powiat świecki nie ucierpiał jednak tak poważnie, jak inne regiony. Wszystko dzięki przemysłowi produkcyjnemu, który u nas dominuje
- Z roku na rok, od 2014 r. aż do początku 2020 r. liczba bezrobotnych systematycznie malała - mówi Karolina Kasica, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Świeciu. - Tendencja ta zmieniła się po wybuchu pandemii. Tradycyjnie najwyższy poziom bezrobocia przypada na miesiące zimowe i spada wraz z nadejściem wiosny, gdy rozpoczynają się prace sezonowe. Takich zmian nie zaobserwowaliśmy jednak wiosną 2020 r. Wręcz przeciwnie, stopa bezrobocia rosła - dodaje.
W lutym 2020 r. w powiecie świeckim stopa bezrobocia wynosiła 7,3 proc. W kwietniu, po wybuchu pandemii wzrosła do 7,6 proc. W maju i w czerwcu 2020 r. utrzymywała się na poziomie 7,8 proc. Nieznaczny spadek (o kilka dziesiątych procenta) odnotowano latem. W lipcu stopa bezrobocia wyniosła 7,3 proc., w sierpniu 7,1 proc., we wrześniu 6,7 proc. Zimą nastąpił kolejny wzrost.
- Porównując sytuację w województwie kujawsko-pomorskim i w Polsce widać, że w powiecie świeckim wzrost bezrobocia był stosunkowo niewielki - tłumaczy Karolina Kasica. - W kraju bezrobocie w ciągu roku wzrosło o jeden punkt procentowy, w województwie o 1,1 punktu procentowego natomiast w naszym powiecie zaledwie o 0,3 - dodaje.
Stopa bezrobocia w kraju wynosiła w lutym 2019 r. 6,1 proc. w lutym 2020 r. 5,5 proc., a w lutym 2021 r. 6,5 proc. Bezrobocie w kujawsko-pomorskim w lutym 2019 r. sięgało 9,1 proc., w lutym 2020 r. 8,2 proc., a w 2021 r. 9,3 proc. Dane dla powiatu świeckiego przedstawiają się następująco: luty 2019 r. - 7,9 proc., luty 2020 r. - 7,3 proc., luty 2021 r. - 7,6 proc.
Skąd takie dysproporcje między statystykami krajowymi a lokalnymi? - Większość pracujących mieszkańców powiatu świeckiego zatrudniona jest w przemyśle - wyjaśnia dyrektor PUP w Świeciu. - W czasie pandemii najbardziej ucierpiały handel i usługi. Natomiast gospodarka powiatu świeckiego to głównie produkcja papieru, w tym opakowań. Ta branża w okresie pandemii odnotowała wzrost zapotrzebowania i zwiększyła produkcję - dodaje.
W statystykach z ostatniego roku w PUP w Świeciu nie ma informacji o zwolnieniach grupowych. - Pracodawcy zatrudniający co najmniej 20 pracowników są prawnie zobowiązani do informowania nas o dużych zwolnieniach - mówi Karolina Kasica. - Nie otrzymaliśmy takich zgłoszeń. Nie zaobserwowaliśmy również aby rejestrowała się u nas większa grupa osób, która zakończyła zatrudnienie u jednego konkretnego pracodawcy. Stosunkowo niewielki wzrost bezrobocia może mieć również związek z rządową pomocą dla firm, którą wypłacamy. Mogła ona wpłynąć na odroczenie w czasie decyzji pracodawców o ograniczeniu zatrudnia, czy likwidacji firmy. Ostateczne skutki pandemii i związanych z nią ograniczeń dla rynku pracy są jeszcze przed nami - dodaje.
Mimo niepewnej sytuacji, zainteresowanie zakładaniem nowych firm ze wsparciem z PUP nie maleje. - W lutym prowadziliśmy nabór wniosków o przyznanie jednorazowych środków na rozpoczęcie działalności gospodarczej - mówi dyrektor PUP w Świeciu. - Właśnie jesteśmy na etapie finalizowania umów. Do tej pory nikt się nie wycofał. Jedynie w przypadku dofinansowania działalności związanych ze świadczeniem usług kosmetycznych, odroczyliśmy zawarcie umów do czasu zniesienia obostrzeń. W tym roku duża część wniosków dotyczy działalności gospodarczych w branży budowlanej. Sporą grupę przyszłych przedsiębiorców stanowią osoby powracające z długotrwałych pobytów za granicą. Część z nich wraca z powodu Brexitu, ale są też osoby powracające z Niemiec czy Holandii. Podejrzewam, że wpływ na ich decyzję miała pandemia - dodaje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie