
Wczoraj (11 marca) strażacy z OSP Warlubie trzy razy wzywani byli do różnego rodzaju zdarzeń
Pierwszy raz strażacy alarmowani byli o godz. 15:40. W miejscowości Buśnia, ktoś pozostawił bez opieki ognisko. Strażacy dogasili ognisko za pomocą jednego prądu wody. O godz. 17:01 OSP Warlubie udało się dwoma zastępami do pożaru traw pod wiaduktem trasy A1 w Bąkowie. Ostatnie zgłoszenie druhowie otrzymali o godz. 23:22. Tym razem interwencja dotyczyła pożaru przewodu kominowego w Warlubiu. We wszystkich przypadkach nie było osób poszkodowanych.
Fot. OSP Warlubie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Oj pod Warlubiem można komentarze wstawiać ,dziwne
Naczelnik się przestraszył.
Chyba stracony bo harcerzyki nie mogli sobie pod sklepem z piwkiem posiedzieć
Wow.