
W ubiegłą niedzielę w Świekatowie odbywał się V zjazd pojazdów militarnych, pożarniczych i z PRL-u. Wśród atrakcji przewidziano m.in. pokaz ratownictwa wodnego. Niewiele osób miało świadomość, że są świadkami prawdziwej akcji ratunkowej
Jak relacjonuje Grupa Prewencyjna WOPR Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Tleniu, podczas przygotowań do pokazu i rozstawianiu ratowników pozorantów ich uwagę przykuła osoba płynąca w kierunku środka jeziora, która co chwilę znikała pod wodą. - Po dopłynięciu do niej, okazało się, że jest to mężczyzna, który resztkami sił utrzymywał się na powierzchni wody - informują ratownicy. - Mężczyzna był tak pijany, że nawet komunikacja z nim była bardzo utrudniona. Zapewne część widowni była przekonana, że jest to element pokazów, jednak nic bardziej mylnego, byli świadkami prawdziwej akcji ratowniczej - dodają.
Mężczyzna na szczęście nie wymagał hospitalizacji. Został on przekazany organizatorom zlotu.
fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dobrze, że po Nim nie przepłynęli jak ostatnio w Grzybku........
To nie ten WOPR