
8 maja obchodziliśmy 76. rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie. Jej przebieg na naszym terenie przybliża książka "Działania wojenne na ziemi świeckiej we wrześniu 1939 roku i w styczniu-lutym 1945 roku", wydana przez Bractwo Czarnej Wody i Gminny Ośrodek Kultury w Osiu
Autorem jest historyk-amator, Hubert Siekierkowski (1993-2019) z Wałkowisk w gminie Osie. Niestety, młodego pasjonata historii, szczególnie dziejów II wojny światowej, pokonała przed blisko dwoma laty nieuleczalna choroba. Zostawił po sobie jednak rękopis.
Książka liczy 155 stron i składa się z dwóch części. W pierwszej, zatytułowanej "A więc wojna", na stronach od 7. do 108. Autor przedstawił siły zbrojne Polski i Niemiec; ich strukturę, uzbrojenie, liczebność. Sporo miejsca poświęcił niemieckim ugrupowaniom na Pomorzu oraz strategiom ich natarcia, a także jednostkom Wojska Polskiego i ich planom obrony Pomorza. W kolejnych rozdziałach szczegółowo opisał walki prowadzone na ziemi świeckiej i w jej otoczeniu przez poszczególne jednostki WP. Znaczną część książki zajmują relacje ich żołnierzy, pochodzące w większości ze zbiorów Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie oraz publikacji poświęconych tej tematyce.
To właśnie zebranie i opracowanie w ramach jednej publikacji informacji o przebiegu w powiecie świeckim wojny obronnej Polski w 1939 roku oraz walk związanych z wyzwalaniem jej terenów spod okupacji niemieckiej w 1945 roku jest najważniejszą zaletą książki. Drugą − ogromna liczba wspomnień naocznych świadków tych wydarzeń i ich dobór związany z poszczególnymi jednostkami wojskowymi biorącymi udział w obronie Pomorza. Dzięki takiemu zabiegowi Autora czytelnik widzi przebieg walk w powiecie świeckim oczyma ich bezpośrednich uczestników − dowódców poszczególnych oddziałów, ale też szeregowych żołnierzy. Dostrzega ich ogromne męstwo i wolę walki, ale także poczucie bezradności wobec chaosu organizacyjnego związanego z problemami z łącznością, przede wszystkim zaś z powodu całkowitej przewagi wroga w powietrzu, dziesiątkującego w ramach wojny błyskawicznej poszczególne oddziały i polską ludność cywilną uciekającą drogami naszego powiatu.
Dzięki tym relacjom poznajemy szczegółowy przebieg walk w okolicach: Świecia, Przechowa, Terespola, Grupy, Poledna, Świekatowa, Bukowca, Drzycimia, Osia, Bramki, Krupocina, Tuszynek, Czerska, Chojnic i wielu innych miejscowości. Także sytuację ludności cywilnej na terenach objętych walkami. Orientację w przebiegu poszczególnych operacji wojskowych ułatwiają zamieszczone w książce ilustracje (mapy), ukazujące rozmieszczenie polskich i niemieckich wojsk w przededniu wybuchu wojny, ich przemieszczanie się po powiecie świeckim i jego okolicach w trakcie walk.
W drugiej części zatytułowanej "Rozkwitała jabłoń i ta grusza...", obejmującej strony od 109. do 146. Autor przedstawił zmagania wojenne prowadzone na terenie powiatu świeckiego (ze szczególnym uwzględnieniem gmin Drzycim i Osie w ramach obrony linii Wdy) w końcowej fazie operacji wiślańsko-odrzańskiej. Nie zabrakło charakterystyki radzieckich i niemieckich sił zbrojnych, ich zdolności bojowych oraz rozmieszczenia, a także opisu działań wojskowych poszczególnych formacji w styczniu i lutym 1945 roku, w tym relacji żołnierzy z walk.
Książka podtrzymuje pamięć o bitwach i ich uczestnikach oraz rozszerza wiadomości na temat ich przebiegu. Coraz mniej jest w powiecie świeckim osób pamiętających tamten czas z własnego, życiowego doświadczenia. Pamiątką po zmaganiach wojennych są głównie groby żołnierzy i okolicznościowe obeliski.
Skierowana jest do czytelników zainteresowanych dziejami Pomorza, a w szczególności powiatu świeckiego, ale nie wymaga od nich specjalistycznego wykształcenia w tym kierunku. Załączona na stronach 150-151 netografia w formie kodów QR umożliwia szybkie dotarcie do wybranych publikacji dostępnych w Internecie i rozszerzenie dzięki nim wiedzy historycznej.
Książkę, wydaną w nakładzie 900 egzemplarzy, można otrzymać bezpłatnie w oskim domu kultury. Jej cyfrowa wersja jest dostępna także za darmo na stronie Bractwa Czarnej Wody (http://www.bractwoczarnejwody.org.pl/nasz-region/) oraz Gminnego Ośrodka Kultury (http://gokosie.pl/pliki-do-pobrania/).
Na zdjęciu powyżej Hubert Siekierkowski − autor książki "Działania wojenne na ziemi świeckiej we wrześniu 1939 roku i w styczniu-lutym 1945 roku" i okładka jego publikacji, wydanej przez Bractwo Czarnej Wody i Gminny Ośrodek Kultury w Osiu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie przepadam za książkami historycznymi, ale że była do ściągnięcia, więc ściągnąłem. Po łebkach przeglądnąłem dane o armiach. Już chciałem zrezygnować z czytania, gdy natknąłem się na fragment walk w mojej gminie i miejscowości. Skończyłem czytać o 3 nad ranem. Całą. A na 6 do pracy. Ale nie żałuję. Dzięki wspomnieniom żołnierzy poczułem się jakbym tam z nimi był w 39. Żadna lekcja historii i filmy o wojnie nie dały mi tego, co ta książka...
Gdzie można znaleźć tą książkę? Pozdrawiam
Książka super. Wspomnienia żołnierzy przybliżają niebywale tamte tragiczne wydarzenia. Obyśmy potrafili wyciągnąć z nich wnioski...
Szukam wersji cyfrowej tej publikacji, gdzie można ją dostać? Poszukuję jakiegoś śladu po bracie mojej babci, który zginął w 1939 roku pod Świeciem właśnie. Miał przydział wojskowy 35 pp w Brześciu n/ Bugiem. Informacja pochodzi ze strony straty IPN
Informacja dla p. Macieja i innych osób zainteresowanych nabyciem publikacji. Tak jak wspomniałem w tekście, książkę można otrzymać bezpłatnie w Gminnym Ośrodku Kultury w Osiu. Jej cyfrowa wersja jest dostępna na stronie GOK (folder Pliki do pobrania) i Bractwa Czarnej Wody (folder Nasz region). Jeśli w kręgu zainteresowań jest także turystyka, to w oskim GOK, również za darmo, można dostać dodatkowo, liczący 290 stron, przewodnik po powiecie świeckim "Szlaki turystyczne Ziemi Świeckiej", będący pierwszym opracowaniem wszystkich jego szlaków (pieszych, rowerowych, wodnych). Wersja cyfrowa przewodnika na stronach Bractwa i GOK w folderach jak wyżej. Pozdrawiam
Dziękuję za informację.
Ogromnie żal autora - z każdej strony książki wyziera jego wielkie zainteresowanie tematem i prawdziwa rzetelność oraz systematyczność opracowania. Tyle jeszcze mógł zdziałać w dziedzinie historii tych ziem... Bardzo, bardzo szkoda. Mnie samą nie bardzo interesuje tematyka wojenna bo zbyt dużo jej dookoła w całym moim życiu, ale z racji zadania opracowania Studium historyczno-konserwatorskiego parku w dawnym zespole koszarowym w Świeciu, zagłębienie się w tematy wojskowości było niezbędne. A ta książka bardzo mi ułatwiła zadanie. Dziękuję także ludziom, którzy zdecydowali się na jej wydanie, co było też swoistym hołdem dla jej młodego autora.