
Po skończonej, a przede wszystkim dobrze wykonanej pracy należy się odpoczynek. Wolontariusze działający na rzecz Społecznego Komitetu Pomocy Ukrainie spotkali się na integracji
Wieczorem 22 czerwca w hotelu Vistula odbyło się spotkanie integracyjne dla wolontariuszy Społecznego Komitetu Pomocy Ukrainie związane z zakończeniem działalności punktu zbiórki. Przypomnijmy, że działał on na Mariankach przy ul. Wyszyńskiego i można było tam oddawać rzeczy, ubrania i jedzenie. Wolontariusze segregowali dary, które później przekazywane były Ukraińcom, którzy znaleźli schronienie w Polsce uciekając przed działaniami wojennymi.
W spotkaniu integracyjnym uczestniczyło około dwudziestu wolontariuszy. - Zorganizowaliśmy integracje dla osób, które pomagały w punkcie zbiórki darów rzeczowych - wyjaśnia Justyna Słowińska-Śliwińska. Jest to drugie takie wydarzenie, 15 czerwca miało miejsce oficjalne wręczenie nagród, upominków i certyfikatów odbycia wolontariatu.
- Pomogłam wielu osobom, więc czuję się lepiej. Przy okazji poznałam dużo fajnych ludzi - opowiada dziesięcioletnia Łucja, najmłodsza wolontariuszka.
- Atak Rosji na Ukrainę to był dla mnie szok. To był odruch serca, wiedziałam, że muszę pomóc. Poznałam niesamowite osoby z jedną nawet się zaprzyjaźniłam. To pokazuje, że takie działania zbliżają ludzi - odpowiada pani Marlena.
- To nie jest koniec, na pewno będziemy cały czas pomagać, jeśli ktoś będzie w potrzebie to z pewnością pomożemy. Mam wielką satysfakcję, a możliwość niesienia pomocy sprawia mi radość. Miejmy nadzieję, że jeśli my będziemy kiedyś w takiej sytuacji również ją otrzymamy - wyznaje pani Katarzyna.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie