Reklama

Pijany 36-latek rozbił auto pod Świeciem i zaczął uciekać. Złapał i obezwładnił go policjant z Chełmna

W sobotę (4 grudnia) przed godz. 16 ford galaxy uderzył w drzewo w Głogówku Królewskim. Kierowca wysiadł z auta i zaczął uciekać w stronę Świecia.

Złapał go będący po służbie Asp. Tomasz Zieliński, który na co dzień pełni służbę oficera prasowego komendanta powiatowego policji w Chełmnie.

Czujny policjant, sprawdził najpierw czy w fordzie nie ma innych osób, które mogłyby potrzebować pomocy, a następnie pobiegł za uciekinierem. Policjant bez problemu go obezwładnił i wezwał patrol.

- Gdy podbiegł do mężczyzny upewnił się, że zachowanie to nie było skutkiem pogarszającego się stanu zdrowia - informuje podkom. Joanna Tarkowska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol. Chełmiński funkcjonariusz przedstawił się, a następnie poinformował o zatrzymaniu i dopilnował, aby nie uciekł. Pomógł mu w tym inny kierowca, a policjant powiadomił w tym czasie dyżurnego miejscowej komendy - dodaje.

Reklama

Wezwani na miejsce policjanci ze Świecia przejęli pijanego 36-letniego kierowcę. Badanie wykazało u niego ponad 2,3 promila. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Fot. KPP w Świeciu

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama