
Wczoraj w Miejskiej Bibliotece w Publicznej w Świeciu nastąpiło uruchomienie pierwszej w mieście stacji ekologicznego ładowania telefonów
- O tym, że prąd drożeje nie trzeba nikomu przypominać – informują bibliotekarze. - Dlatego postanowiliśmy stworzyć coś niezwykłego: stację ładowania telefonów przy pomocy siły własnych mięśni. Niestety, z reguły takie sprzęty są dość głośne, a to stanowiłoby problem w przestrzeni bibliotecznej. Na szczęście mamy wśród sympatyków naszej placówki specjalistów od rowerów. To dzięki Janowi Chudzińskiemu i jego pomysłowi, żeby zamiast tradycyjnego łańcucha zamontować pasek klinowy, nasza stacja stała się praktycznie bezgłośna. Ramę do roweru przekazał nam sklep Ciclo Sport J Bike Jan Chudzinski. Kolejnym krokiem było znalezienie kogoś, kto nam całą konstrukcję dotnie, zespawa i pomaluje. Tu udało się nawiązać współpracę z firmą Mekro, która zasponsorowała również niezbędną elektronikę – dodają pracownicy biblioteki.
Miejska Biblioteka Publiczna w Świeciu dziękuje wszystkim zaangażowanym w projekt. Jednocześnie zaprasza wszystkich czytelników do wypróbowania urządzenia.
fot. Miejska Biblioteka Publiczna w Świeciu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Poroniony pomysł. Przy najwyższej taryfie koszt pełnego naladowania telefonu to 2 grosze. Już widzę te kolejki do czytania na rowerze. W tym kraju już nic mnie nie zdziwi
Fajny pomysł ! Może nie będę chodził do biblioteki ładować telefonu ale przejdę się na misję rozpoznawczą żeby zobaczyć jak to jest zbudowane . Jak podołam będę miał własne ładowanie komórki . Można wytrząsać się nad tym pomysłem jak w poprzednich postach ale dla mnie to super inicjatywa , ekologia na własnym podwórku nawet jeżeli to tylko parę groszy i przy okazji forma treningu wydolności. Zdrówko i ekologia razem . Super ! Malkontenci niech sami pokarzą co wymyślili .