Pedofil Piotr Frymarski został ponownie skazany. Sam zaproponował karę

Mężczyzna zaraz po wyjściu z więzienia, gdzie odsiadywał karę za poprzednie przestępstwo, związał się z kobietą i zaczął wykorzystywać dziecko

Zapadł wyrok w sprawie Piotra Frymarskiego, pochodzącego z Nowego. O zatrzymaniu mężczyzny pisaliśmy tutaj.

Przypomnijmy, że 46-latek już w 2015 r. został zatrzymany przez służby za zgwałcenie dziecka poniżej 15-roku życia. Dostał 5 lat pozbawienia wolności oraz 7 lat zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych osób. Trafił też do Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, gdzie jego wizerunek i dane o przestępstwie są upublicznione. Wyrok odsiedział w Zakładzie Karnym w Potulicach. Wyszedł na wolność 4 lipca 2020 r. 

Szybko związał się z kobietą, która miała dziecko. Kiedy po kilku miesiącach odwiedzili rodzinę w Terespolu Pomorskim wyszło na jaw, że 46-latek dopuszczał się czynów seksualnych wobec tego dziecka.

 W styczniu Piotr Frymarski został zatrzymany. Tym razem znalazły się dowody, że wykorzystywał chłopca poniżej 15 roku życia od lipca 2020 r. do stycznia 2021 r. - 13 stycznia usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa na tle seksualnym na osobie małoletniej poniżej 15. roku życia - mówi Janusz Borucki, prokurator rejonowy w Świeciu. - Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące. Sprawę na policję zgłosił członek rodziny, która mieszka z osobą poszkodowaną. Nie była to matka dziecka - dodaje. Od tamtego czasu Piotr F. przebywał w areszcie.

Podczas rozprawy sądowej oskarżony złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Zaproponował dla siebie osiem lat pozbawienia wolności. Na taki wymiar kary zgodził się prokurator i pełnomocnik oskarżonego. Sąd dodatkowo orzekł zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego przez 10 lat oraz konieczność wpłacenia na rzecz poszkodowanego 10 tys. zł zadośćuczynienia za wyrządzone krzywdy.