Reklama

Patrycja Skrobiszewska założyła Akuku P.S. Foto. Swoją pasję zamieniła w biznes. Sprawdzamy czy można zarobić na robieniu fotek

Patrycja Skrobiszewska od kwietnia prowadzi w Świeciu własne studio fotografii rodzinnej Akuku P.S. Foto, które znajduje się przy ul. Wojska Polskiego 62B

Patrycja Skrobiszewska pochodzi z Wąbrzeźna. W 2010 roku rozpoczęła studia na UMK w Toruniu na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna. - Zawsze byłam śmiała. Moi znajomi mówili, że mam taki charakter i predyspozycje, które są dobre w tym zawodzie - opowiada Patrycja. Jako specjalizację wybrała public relations. Po studiach wróciła do swojego rodzinnego miasta. Początkowo pracowała w firmie rolniczej w dziale marketingu. - Tam poznałam mojego męża, więc bardzo dobrze wspominam tę pracę - mówi z uśmiechem.

W kwietniu 2016 złożyła aplikację do pracy w Urzędzie Gminy w Płużnicy. Zajmowała się promocją i współpracą z inwestorami. Wkrótce zamieszkała w Świeciu, a do pracy w Płużnicy dojeżdżała. Tak było do czasu, gdy została mamą. - Narodziny synka (dziś to 1,5 roczny Marcelek) zainspirowały mnie do fotografii rodzinnej. Wcześniej, na studiach również robiłam zdjęcia, ale były to najczęściej fotoreportaże.  Dopiero po urodzeniu synka zmieniłam perspektywę patrzenia na świat. Zrozumiałam, że czas się dla nas nie zatrzyma i te małe stópki nigdy nie będą już takie same. To macierzyństwo zmieniło moje kadry - opowiada Patrycja.

20 tysięcy na biznes

Kupiła lepszą niż dotychczas miała, pełnoklatkową lustrzankę i zaczęła współpracę ze swoimi sąsiadkami. - Robiłam z nimi sesje ukazujące prawdziwe życie. Na zdjęciach bardzo ważne są dla mnie emocje, bo żaden uśmiech ani gest nie wróci w tym samym wydaniu.  Koleżanki wiedziały, że planuję otworzyć studio i potrzebuję portfolio - mówi.

Patrycja wzięła udział również w wielu kursach i warsztatach fotograficznych, m.in. w takich, które pokazywały jak pracować z noworodkiem, by było to bezpieczne. Kolejnym krokiem było ubieganie się o dotację z Powiatowego Urzędu Pracy na rozpoczęcie własnej działalności. Dostała 20 tys. zł. Za te pieniądze kupiła sprzęt, m.in.: obiektywy Nikona i Sigmy, statyw, a także zestaw profesjonalnego oświetlenia.

Jednak dotacja z PUP nie wystarczyła na pokrycie wszystkich potrzeb. - Znalazłam idealne studio, ale musiałam je wyremontować i zaadaptować na swoje potrzeby. Wydałam na to wszystkie swoje oszczędności. Zaryzykowałam, ale wierzę że się opłaciło - mówi Patrycja. To kosztowało kolejne dobre 20 tys. zł. Do tego miesięczny koszt utrzymania studia to ok. 2 tys. zł

Początki nie były łatwe

Studio A kuku P.S. Foto ruszyło w kwietniu. Fotografka przyznaje, że początki nie były łatwe. Pierwsze pary pojawiły się w weekend majowy. Obecnie Patrycja proponuje szeroki wachlarz usług. Wykonuje sesje ciążowe i noworodkowe (200 zł - 10 zdjęć, wydrukowane i na płycie), rodzinne, lifestyle, okazjonalne - chrzest, komunia, eventy, urodziny (reportaż z wydarzenia 200 zł). Ciekawą propozycję ma również dla przyszłych par młodych. Fotoreportaż ślubny  kosztuje 1500 zł, a jeśli w grę wchodzi plener to 1800 zł, ale ci, którzy zdecydują się zamówić ją jeszcze w tym roku dostaną gratis sesję narzeczeńską. Młodzi otrzymują ok. 400 zdjęć po pełnej obróbce na drewnianym pendrive ze spersonalizowanym grawerem. - Zrobiłam kurs liturgiczny, więc w przypadku jakiejkolwiek uroczystości kościelnej mogę również wykonać zdjęcia we wnętrzu świątyni - podkreśla.

Można zdecydować się również na sesję tematyczną z okazji świąt lub z okazji 1. urodzin - ta sesja może być wykonana w stylu smash cake, czyli najpierw z gadżetami na tle, a później w formie zabawy i smakowania prawdziwego tortu. Wszelkie rekwizyty i ubrania do sesji zapewnia mama-fotografka.

Ile poczekamy na zdjęcia?

- Moja praca jest dla mnie pasją. Pracuję nad surowymi zdjęciami w  programach Adobe Photoshop i Lightroom. Zdjęcia z sesji oddaję po 7-14 dniach, natomiast relacje ślubne po około miesiącu od wydarzenia - zapewnia Patrycja Skrobiszewska.

U Patrycji Skrobiszewskiej można skorzystać też z nadmuchiwania balonów helem (ok.5-20 zł to zależy od rozmiaru balona) i wynajmu ślubnych, dekoracyjnych tabliczek z wersami z listu św. Pawła. Fotografka proponuje zakup voucherów na każdy rodzaj sesji. Dodatkowo na jej firmowym Facebooku organizowane są liczne konkursy dla klientów, w których do wygrania są sesje plenerowe lub studyjne.
 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do