
Mieszkańcy Gawrońca (gmina Bukowiec) martwią się o stan pałacu i otaczającego go parku, które z roku na rok wyglądają coraz gorzej. Urzędnicy zapowiadają kontrolę
Pałac w Gawrońcu został wybudowany w XIX wieku przez Otto Hoffmayera. Do dziś oprócz pałacu i parku z zabudowań dworskich przetrwał jedynie magazyn zbożowy.
Pani Helena, która mieszka w pobliżu dawnego majątku twierdzi, że właściciel zaniedbuje budynki i park. - Ten magazyn to już się zawala, cały teren zarasta wysoką trawą i chwastami, a pałac miał być remontowany i nic w nim się nie dzieje – opowiada.
Majątkiem w Gawrońcu od 2009 roku zarządzała spółka Gawroniec Pałac, która została wykreślona z rejestru przedsiębiorców w roku 2012.
Kto teraz jest właścicielem pałacu? - Właścicielem od lat jest osoba prywatna. Kontaktowaliśmy się z nią kilkukrotnie, ale to niełatwe, bo tu nie mieszka. Wstępu na teren majątku nie mamy, więc nie wiedzieliśmy, że coś się tam zawaliło – wyjaśnia Adam Licznerski, wójt gminy Bukowiec.
Majątek ze względu na swój wiek i długą historię jest wpisany do rejestru zabytków. Pałac znajduje się w nim od 1981 r., park został do niego dodany w 2004 r. W związku z tym oba obiekty powinny być zadbane i restaurowane zgodnie z wytycznymi konserwatora zabytków. Krótko po sprzedaży majątku mieszkańcy widzieli, że zaczęły się w nim remonty, teren został ogrodzony, a trawa była regularnie koszona. - Po jakimś czasie wszystko stanęło, nadal mieszkają tam w czworakach jacyś ludzie, którzy mieli dworu doglądać, ale trawa sięga do pasa i właściwie nie widać, żeby cokolwiek robili – mówi pan Arek, mieszkaniec Gawrońca.
W takim przypadku powinien zareagować Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków, który powinien po sprawdzeniu stanu zabytku, wyznaczyć zakres prac oraz termin ich wykonania. - W najbliższym czasie wyślemy konserwatora z kontrolą, dziękujemy za informację. Nasze kontrole muszą być przeprowadzane zgodnie z formalnościami, więc zajmują trochę czasu, ale zapewniam, że sprawdzimy to zgłoszenie – odpowiada kierownik Bydgoskiej Delegatury.Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Toruniu.
Co grozi właścicielowi majątku? Od stycznia zeszłego roku wzrosły kary za zniszczenia zabytków i wynoszą od 500 do 2 tys. zł. Jeśli właściciel nie zastosuje się do zaleceń pokontrolnych grozi mu kara pieniężna od 500 do nawet 50 tys. zł.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Parę lat temu kiedy opiekował się wymienionym terenem Pan Sławomir na terenie Pałacu i Parku był porzadek.