Reklama

Optymistyczny początek, ale Joker Świecie od lidera z Rzeszowa wróci bez punktów

Siatkarki Jokera Świecie po trzech tygodniach przerwy wróciły do gry. Ćwierćfinalisty Ligi Mistrzyń i liderowi Tauron Ligi urwały jednak tylko seta

DEVELOPRES RZESZÓW – JOKER ŚWIECIE 3:1 (23:25, 25:16, 25:13, 25:11)
Developres: Wenerska 1, Kalandadze 7, Bajema 18, Stencel 8, Witowska 6, Rapacz 6, Szczygłowska (l), Przybyła (l) oraz Bińczycka 1, Polańska 2, Honorio 12, Bagrowska, Jurczyk 13, Blagojević 4.
Joker: Zaborowska, Twardowska 5, Rachkovska 10, Gawlak 6, Brzoska 7, Sikorska 12, Jagła (l) oraz Michalewicz 1, Skrzypkowska 2, Wystel 1, Senica 4.

Nasz zespół zagrał bez Agaty Nowak (chora) i kontuzjowanej Marii Luizy Oliveiry. Po raz pierwszy u trenera Piotra Mateli mecz w wyjściowej „6” zaczęła rozgrywająca Paulina Zaborowska. Oczywiście „jedynką” u gospodyń była świecianka Katarzyna Wenerska, ale Stephane Antiga nie wystawił optymalnego składu dając szansę pokazania się zmienniczkom. Pierwszy set od początku był wyrównany, raz prowadziły nasze siatkarki, raz gospodynie. Developres zdołał wyjść na 13:10, lecz Jokerki odpowiedziały czterema punktami z rzędu, a potem wyszły na 16:14 i 18:15. Rzeszowianki zniwelowały straty, ale w wyrównanej końcówce seta lepsze były przyjezdne wygrywając do 23. Ostatni punkt podarowała im Kara Bajema psując zagrywkę. Drugą odsłonę lider zaczął już w optymalnym ustawieniu. M.in. na środku bloku pojawiła się dobrze znana w Świeciu Magdalena Jurczyk. Jednak Jokerki dalej grały dobrze. Prowadziły początkowo 5:2, ale potem inicjatywę przejęły Rysice, które uciekły na 14:10 i Piotr Matela musiał wziąć czas. Po nim świecianki zbliżyły się cztery razy na dwa punkty, lecz na więcej im rywalki nie pozwoliły. Od 18:16 punktowały już tylko rzeszowianki. Niestety, kolejną partię nasze zawodniczki zaczęły źle, bo pozwoliły gospodyniom uciec na 16:3. Wpływ na to miały m.in. dobre zagrywki Magdaleny Jurczyk. Błędy przy nich popełniały wszystkie przyjmujące i libero Jokera. Złą serię przerwała Vangeliya Rachkovska, jednak Rysice dalej kontynuowały demolkę (19:4, 20:7, 22:10), mimo iż Antiga wpuścił znów na boisko rezerwowe. Ostatecznie wygrały do 13.

W secie nr 3 siatkarki z Rzeszowa od 4:4 zdobyły sześć punktów z rzędu, co pozwoliło im kontrolować wynik i z czasem powiększać przewagę (12:6, 16:8, 21:9, 25:11). MVP meczu została Magdalena Jurczyk, która grając trzy sety zdobyła 13 pkt (w tym 5 asów). Lepszy dorobek miała jedynie grająca od początku Kara Bajema – 18. Dla Jokera najwięcej punktów uzyskały Joanna Sikorska - 12 i Vangeliya Rachkovska – 10. Warto dodać, że problemy kadrowe sprawiły, że dziś prawdziwy chrzest w Tauron Lidze przeszła juniorka młodsza Amelia Senica, która zdobyła pierwsze cztery punkty w ekstraklasie. Więcej pograła też Angelika Wystel, która była zmienniczką Joanny Sikorskiej na ataku.

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Grzegorz - niezalogowany 2022-02-06 17:14:27

    Podkarpacie pozdrawia Świecie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do