
Ostatnio zapoczątkowaliśmy cykl publikacji o pałacach i dworach zlokalizowanych na terenie powiatu świeckiego. Dzisiaj chcielibyśmy zaprezentować kolejne ciekawe obiekty
Niedawno zabraliśmy Państwa w podróż po gminach Pruszcz, Świekatowo oraz Bukowiec. Dzisiaj zaczynamy od gminy Świecie, a konkretnie od Morska. Tutaj znajduje się dwór z końca XIX wieku. Sporo informacji na jego temat dowiadujemy się ze strony Polskie Zabytki. Marek Kujawa z tego portalu pisze: „W czasach zaboru pruskiego majątek znajdował się w rękach Niemców, dla których pod koniec XIX w. wzniesiono we wsi obecny dwór. Jej właścicielką była m.in. hrabina von Schwanenfeld. Po II wojnie światowej dobra przejął Skarb Państwa Polskiego, a na terenie majątku prawdopodobnie utworzono PGR”. Sześć kilometrów dalej znajdziemy kolejny ciekawy obiekt, a mianowicie pałac w Sartowicach. Przez wieki istniał tu dwór gotycki, który spłonął w 1750 r. Pałac w Sartowicach został wzniesiony w 1792 r. staraniem Ernesta Sartorius von Schwanenfelda, na miejscu wcześniejszego. Parę lat temu pojawiła się informacja, że obiekt nabył nowy właściciel, który chce urządzić w nim hotel i restauracje. Plany te jednak nie zostały jednak zrealizowane. W Polskim Konopacie także znajdował się pałac. W 2008 roku ze względu na katastrofalny stan został on rozebrany.
W Gródku spory unikat
Z gminy Świecie przenosimy się do gminy Drzycim. Bedlenki – tutaj dwór został wybudowany w 1900 roku. Oryginalny budynek spłonął w latach 90-tych XX w., a następnie został odbudowany. Obecnie pełni funkcję leśniczówki. Według Gminnego Programu Opieki nad Zabytkami Gminy Drzycim na lata 2016-2019 do obiektów w Bedlenkach ujętych w ewidencji zabytków województwa kujawsko-pomorskiego należą: dwór, stajnia, obora, chlew i park. Perełką na dużą skalę jest z kolei dwór z końca XVIII wieku w Gródku. Dlaczego? Bo jest to jeden z ostatnich osiemnastowiecznych dworów drewnianych na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Na stronie internetowej Starostwa Powiatowego w Świeciu czytamy: „Zarówno najbliższe otoczenie zespołu dworsko-folwarcznego, jak i prowadząca do niego z Belna brukowa droga, wijąca się pomiędzy lesistymi wzgórzami i wąwozami, należą do najpiękniejszych zakątków ziemi świeckiej. Jadąc pod sklepieniem z wiekowych dębów i lip, mijając po drodze delikatne brzeziny, niemalże słyszymy stukot drewnianych kół bryczki na kamienistym bruku, przenosząc się w wyobraźni do minionych czasów świetności tego miejsca”. Pałac Jastrzębie – to następne miejsce na naszej liście. Obiekt z początku XX wieku służy obecnie jako hotel i restauracja. Jarosław Ellwart w swojej książce „Kociewie i Bory Tucholskie” tak opisuje to miejsce: „W XIX stuleciu dobra jastrzębskie przeszły w ręce niemieckie i zmieniły nazwę na Falkenheim. Ostatnim przedwojennym właścicielem był niejaki Modrow, przypuszczalnie krewny Modrowów z okolic Skarszew. Za czasów Modrowów wzniesiono interesujący elektyczny pałac oraz założono niewielki park krajobrazowy. W czasach PRL w pałacu mieściły się biura miejscowego PGR”.
W gminie Lniano spotkamy dwory i pałace w Siemkowie, Ostrowitem, Lnianku i Brzemionach. Nie posiadają one jednak wielu walorów architektonicznych. Natomiast w gminie Osie, a dokładnie w Jaszczu znajdziemy dwór wybudowany w 1934 roku.
Gordonowie z Laskowic
Ostatnią gminą w naszej dzisiejszej części jest Jeżewo. I tutaj chcielibyśmy zatrzymać się przy pałacu w Laskowicach. Co prawda po obiekcie pozostał tylko zarośnięty pagórek, ale jak widać na załączonym obrazku budynek prezentował się okazale. Jak dowiadujemy się z Katalogu Polskich Zamków, Dworów i Pałaców, w 1828 r. Laskowice kupił Franciszek Salezy Antoni Huntley-Gordon de Huntley herbu Bydant, pułkownik wojsk koronnych, członek konfederacji targowickiej. Rodzina Gordonów pochodziła ze Szkocji. To właśnie tutaj w latach 1840-1860 wzniesiono nieistniejący już pałac. Potomkowie Franciszka posiadali ziemię o obszarze 1790 ha. Była też gorzelnia, młyn, tartak i cegielnia. Majątek w ich posiadaniu znajdował się do 1945 roku. Po wkroczeniu Rosjan pałac został spalony.
fot. Gordonowie posiadali w Laskowicach ziemie o obszarze 1790 ha. Pałac spłonął w 1945 roku
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Należałoby przytoczyć całą historię o Gordonach... Spiskował z Niemcami i za to został w Bydgoszczy zamordowany,a Rosjanie zniszczyli jego dobytek,i słusznie. Do dziś ten rejon Laskowic ludzie nazywają majątek. Tzn. Np." Ktoś mieszka na majątku"
Pozatym z majątku tego nie został jedynie pagórek,lecz wieża zegarowa,wraz z budynkiem mieszkalnym w którym mieszka kilka rodzin. Jak już o czymś piszesz redaktorzy to, rób to rzetelnie.
Nie pultaj się , nie pultaj, artykułów o pałacu Gordona było dużo i wystarczy odpowiednio kliknąć myszką, żeby o wszystkim poczytać. Pan Zbigniew Dąbrowski również dużo pisze o zamku, wystarczy kupić jego książki.
Ty piszesz o budynku folwarcznym z 1848 r., bo takowy istnieje, czy o budynku mieszkalnym "z zegarem", bo takowy też istnieje, zatem jak coś chcesz napisać napisz to jak należy.
Wojtek wiesz co to rzetelność ?