
5 lipca Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, przedłożony przez ministra klimatu i środowiska. Nowe przepisy mają wejść w życie po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw
Przypomnijmy, że na terenie gminy Pruszcz trwa budowa 35 elektrowni wiatrowych. Jest to jeden z większych projektów w Polsce, zlokalizowany na terenie jednej gminy. Prace są bardzo zaawansowane. Już na początku 2021 roku radni z Pruszcza wspólnie z burmistrzem (wtedy jeszcze wójtem) wystosowali apel do Rady Ministrów, Sejmu i Senatu. Chcieli zmiany ustawy, która zabrania stawiania domów bliżej niż 1,5 km od wiatraka. - Nazwa przedmiotowej ustawy, jak również art. 4 wskazuje, iż przedmiotowe odległości, jak również cała ustawa, odnosić się powinny tylko i wyłącznie do elektrowni wiatrowych, a nie budynków mieszkalnych, gdyż to sprawia, iż znaczna część obszaru gminy, na którym zlokalizowane są elektrownie wiatrowe lub wydane są pozwolenia na jej budowę, jest pozbawiona możliwości rozwojowych w zakresie budownictwa mieszkaniowego – argumentowali wnioskodawcy.
Propozycja radnych z Pruszcza
Radni z Pruszcza proponowali, aby usunąć z przedmiotowej ustawy wspomniany artykuł lub zmienić na zapis, który stworzy możliwość budowania budynków mieszkalnych albo budynków o funkcji mieszanej, w skład której wchodzi funkcja mieszkaniowa 500 m od elektrowni wiatrowej.
Bezwzględna minimalna odległość
Niedawno – 5 lipca – Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy. Jak było do tej pory? Obowiązywała zasada 10H. Określa ona minimalną odległość między budynkiem mieszkalnym a elektrownią wiatrową jako dziesięciokrotność wysokości instalacji. Mówiąc inaczej: jeżeli wiatrak miał wysokość 100 metrów, to budynek mieszkalny mógł powstać w odległości nie mniejszej niż kilometr. - Przepisy nowelizacji zakładają, że lokalne społeczności będą mogły zdecydować o zasadach lokalizowania nowych inwestycji dotyczących lądowych elektrowni wiatrowych – informuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska. - Dotyczyć to będzie także dalszego rozwoju budownictwa mieszkalnego w sąsiedztwie tych elektrowni. Utrzymana zostanie także podstawowa zasada lokalizowania nowej elektrowni wiatrowej, zgodnie z którą taki obiekt może powstać wyłącznie na podstawie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP). Zgodnie z nowymi przepisami MPZP będzie mógł określać inną, niż wyznaczona przez regułę 10H, odległość elektrowni wiatrowej od budynku mieszkalnego, biorąc pod uwagę zasięg oddziaływań elektrowni wiatrowej jednak z zachowaniem bezwzględnej minimalnej odległości wynoszącej 500 metrów. W mocy pozostaną obowiązujące postanowienia MPZP oraz decyzje i pozwolenia dotyczące elektrowni wiatrowych, które zostały wydane przed wejściem w życie proponowanych przepisów – dodaje ministerstwo.
fot. KP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Po co te wiatraki skoro prąd popłynie gdzie indziej Ponoć za granice , totalny debillll to wymyślał ... Pan burmistrz nie dba o mieszkańcach tylko o sobie . a mógłby być prąd dla gminy tańszy skoro taka inwestycja Wiatrakowa .
Popieram