Reklama

Naciągacze tym razem sprzedają czujniki. Oszuści grasują na naszym terenie

Oszuści tym razem wykorzystują strach przed niewidzialnym mordercą - tlenkiem węgla. Za niemałe pieniądze montują rzekome czujniki czadu, które okazują się czujnikami dymu.

Mężczyźni dziś pojawili się w Dzikach, w gminie Świecie. Zamontowali rzekome czujniki czadu u kilku mieszkańców tej wsi. Za usługę i sprzęt skasowali od 110 zł do 170 zł. Wydają przy tym odręcznie wypisane certyfikaty, że produkt wykrywa czad. Tymczasem na stronie producenta okazuje się, że urządzenie jest czujnikiem dymu i kosztuje raptem 34 zł. Na allegro można kupić je jeszcze taniej. Wyjaśnijmy, że aby pojawił się czad nie potrzebny jest dym, więc czujnik co najwyżej przyda nam się przy pożarze. O sprawie poinformował nasz Czytelnik, który wyjaśnił, że nawet skontaktował się z firmą produkującą czujniki i przedsiębiorstwo nic na temat monterów nie wie. - To jest żerowanie na czyjejś niewiedzy - mówi. Sprawa zostanie przekazana też na policję. Tymczasem apelujemy, żeby nie dać się oszukać.

Do tematu z pewnością wrócimy.

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Czapla - niezalogowany 2019-11-19 20:34:45

    W Czaplach też się pojawili owi oszuści...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do