Mieszkańcy Gruczna nie mogą wydostać się ze wsi. Autobusy kursują po południu

Niegdyś Gruczno było bardzo dobrze skomunikowane zarówno ze Świeciem jak z Bydgoszczą. Niemal co godzinę kursowały autobusy. - Teraz nie mamy jak dojechać do sklepu, apteki czy lekarza - skarży się jedna z mieszkanek.

- Niby u nas we wsi wszystko jest i apteka i sklep, ale wszystko takie drogie, że trzeba czasem pojechać do Świecia - komentuje jedna ze starszych mieszkanek Gruczna. - Po koronawirusie wrócił rozkład jazdy komunikacji miejskiej, ale autobusy PKS przestały kursować i teraz do południa nie mamy jak wyjechać ze wsi. Nie wszyscy mają samochody, a starsze osoby nie są w stanie dojechać do Świecia rowerem -dodaje. Problem w tym, że komunikacja miejska kursuje w kierunku Świecia tylko przed godz. 6, żeby umożliwić ludziom dojazd do pracy, kolejny kurs jest około godz.13, a to za późno, żeby coś załatwić. W urzędzie zapytaliśmy czy można zmienić i dostosować rozkład autobusów. - Planujemy pewne zmiany, ale dopiero od 1 września. Wcześniej jest to niemożliwe - wyjaśnia burmistrz Krzysztof Kułakowski. 

PKS Bydgoszcz zamierza przywrócić część kursów, ale dopiero po 1 lipca. Ich rozkład uzależnia od tego, które z kursów planowanych przez starostwo powiatowe w ramach konkursu wojewody na przywracanie lokalnych połączeń autobusowych zostanie uruchomionych. Chodzi o to, żeby linie się nie powielały. 

- Żaden z planowanych kursów nie będzie się zatrzymywał w Grucznie, jedynie w Dworzysku - wyjaśnia Zbigniew Semrau, kierownik Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego w Starostwie powiatowym w Świeciu. - Moglibyśmy zmienić przebieg trasy autobusu ze Świecia przez Pruszcz do Serocka, ale dopiero od nowego roku, bo teraz jesteśmy związani umową - dodaje.

Prywatny przewoźnik również nie jest zainteresowany uruchomieniem kursu do Gruczna. 

Mieszkańcom pozostaje czekać lub korzystać z przystanku w Górnym Grucznie, z którego autobus w kierunku Świecia odjeżdża o 7.51 i 10.51.

zdjęcie: facebook Gruczno