
Apel o zgłaszanie się do pracy na oddziałach covidowych wystosował do lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych marszałek Piotr Całbecki. W sytuacji obecnego przyspieszenia epidemii lada chwila może zabraknąć personelu przy łóżkach chorych.
Podczas wczorajszego briefingu prasowego marszałek Piotr Całbecki poinformował, że z prognoz wynika, iż w najbliższym czasie w naszym województwie może codziennie przybywać nawet 200 pacjentów w stanie wymagającym hospitalizacji. Oznacza to, że wkrótce może zabraknąć miejsc dla nowych chorych – i to nie z powodu braku sprzętu czy przestrzeni w placówkach, ale właśnie w związku z brakiem wykwalifikowanego personelu. Gospodarz województwa przywołał przykład Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, który mógłby uruchomić w krótkim czasie nawet 260 łóżek covidowych. Nie może tego jednak uczynić z powodu deficytu kadr. - Niestety bez kadry medycznej nie jest realne wykorzystanie potencjału szpitali i uruchomienie kolejnych miejsc dla potrzebujących wsparcia medycznego pacjentów - twierdzi marszałek. - Jestem świadom, że to wymagająca, stresująca oraz obciążająca dodatkowym ryzykiem praca. Licząc na Państwa poczucie solidarności zachęcam do zgłaszania się do pomocy w jednostkach na pierwszej linii walki z epidemią. Zróbmy wszystko co w naszej mocy, by jak najszybciej wygasić trzecią, oby ostatnią, falę epidemii - dodaje.
W naszym województwie jest obecnie 1 958 łóżek dla pacjentów z COVID-19, z czego zajętych jest trzy czwarte (1 491).
Marszałek Całbecki zaapelował do mieszkańców regionu o odpowiedzialną postawę i podporządkowanie się ogłoszonym przez rząd obostrzeniom, bo tylko dzięki temu w obliczu obecnej sytuacji epidemicznej możemy się ustrzec przed niewydolnością systemu lecznictwa.
źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego
zdjęcie: Marszałek Piotr Całbecki przedstawia dziennikarzom apel do medyków, fot. Szymon Zdziebło/tarantoga.pl dla UMWKP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie