Reklama

Gdzie można znaleźć pracę dorywczą w powiecie świeckim? Latem rąk do pracy potrzeba więcej

Zrywanie warzyw i owoców, praca na straganach i w ośrodkach wczasowych, sprzedaż lodów i fastfoodów - to tylko niektóre propozycje pracy dodatkowej, jakie pojawiają się w okresie wakacyjnym w powiecie świeckim. Można dorobić, choć nie zawsze odbywa się to legalnie

Stopa bezrobocia nie tylko w naszym regionie, ale i w całej Polsce zwykle nieznacznie spada już wiosną. Wiąże się z to większymi możliwościami podjęcia pracy dorywczej. Choć Powiatowy Urząd Pracy w Świeciu takimi ofertami dysponuje bardzo rzadko, zmiany widać w statystykach.

- W 2020 r. w styczniu stopa bezrobocia w powiecie wynosiła 7,4 proc., w maju i w czerwcu 7,8 proc., w lipcu spadała do 7,3 proc., a w sierpniu 7,1 proc. - mówi Karolina Kasica, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Świeciu. - Proszę pamiętać, że rok 2020 to był rok wybuchu epidemii COVID i sezonowe wahania stopy bezrobocia nie przebiegały typowo. - W 2021 r. w styczniu stopa bezrobocia w powiecie wynosiła 7,5 proc., w maju 6,9 proc., w czerwcu 6,4 proc., w lipcu 6 proc., a w sierpniu 5,9 proc. Spadek bezrobocia widać już również w tym roku. W styczniu stopa bezrobocia wynosiła 6,4 proc., a w maju było to już 5,6 proc. - dodaje.

Trudno oszacować ile tak naprawdę osób podejmuje pracę dodatkową latem. Rolnicy niechętnie o tym rozmawiają, a jeśli już, to nie chcą wypowiadać się pod swoim nazwiskiem.

- Zatrudniam ludzi legalnie, mam podpisane umowy o pracę z kilkoma osobami - mówi jeden z sadowników. - Mimo to, wolę nie podawać nazwiska do prasy, bo boję się, że zaraz pojawi się u mnie kontrola z inspekcji pracy, a to nigdy nie jest przyjemne. Nie da się ukryć, że wielu rolników i plantatorów zatrudnia na czarno. Wiąże się to z wyższymi kosztami, koniecznością odprowadzania składek do ZUS, czy KRUS. Ale nie tylko, sami pracownicy nie chcą podpisywać omów. Wielu z tych pracowników to bezrobotni zarejestrowani w PUP, osoby pobierające przeróżne świadczenia socjalne. Obawiają się, że jeśli wykażą dochód, to stracą przywileje, dodatki - dodaje.

Jest też inna grupa pracowników. - Zwykle są to kobiety - mówi sadownik. - Panie chcą być zaradne, polepszyć byt sobie i dzieciom. Niektóre biorą wolne w swojej etatowej pracy i zamiast odpoczywać, dorabiają u rolników - dodaje.

- Lato, to dla nas okres wzmożonej pracy prewencyjnej i interwencyjnej - mówi Waldemar Adametz, zastępca wojewódzkiego inspektora pracy. - Organizujemy sporo spotkań m.in. w świetlicach wiejskich. Przypominamy rolnikom, że dzieci nie powinny wykonywać prac polowych. Prowadzimy też kontrole. Niedawno braliśmy udział w ogólnoeuropejskiej akcji, która trwała tydzień. W jej ramach nasi inspektorzy wspólnie z policją i funkcjonariuszami straży granicznej odwiedzali gospodarstwa rolne. Sprawdzali, czy pracownicy mają podpisane umowy oraz czy osoby te przebywają w naszym kraju legalnie. W jednym z gospodarstw bez umowy było zatrudnionych aż 80 osób, w tym 50 z nich to obcokrajowcy - dodaje.

Co grozi pracodawcy przyjmującemu ludzi “na czarno”? - W tym przypadku mówimy o wykroczeniu. Arsenał środków mamy spory - mówi Waldemar Adametz. - Grozi za to mandat do 2 tys. zł, a w przypadku recydywy w wys. 5 tys. zł. Sprawa może też być skierowana do sądu, a wówczas kara może wynieść do 30 tys. zł. Jeśli chodzi o pracowników pracujących bez umowy, to jeśli są zarejestrowani w urzędzie pracy i jednocześnie pobierają zasiłek dla bezrobotnych, również podlegają postępowaniu mandatowemu - dodaje.

Praca w rolnictwie, to nie jedyna możliwość na dorobienie latem. W związku z okresem urlopowym, poszukiwani są też pracownicy do zakładów produkcyjnych i do sklepów wielkopowierzchniowych, a także do punktów gastronomicznych. Przykładowo zakład produkcyjny w WIelkim Konopacie szuka na okres wakacyjny osoby do 26 r. życia do pracy osoby na umowę zlecenie. Zadania to, m.in.: pomoc w obsłudze bieżących zamówień, utrzymywanie czystości na hali, obsługa obiegu dokumentów klienta. Chętnych na umowę zlecenie szuka też Biedronka przy ul. Wojska Polskiego w Świeciu. Taki pracownik zająć miałby się utrzymanie porządku i czystości w sklepie oraz w jego otoczeniu rozładunkiem towaru i porządkowaniem ekspozycji. Inny sklep w Świeciu chce dorywczo zatrudnić kasjera. Stawka godzinowa to 19,7 zł brutto. Taką samą stawkę za godzinę oferują lodziarnie w Świeciu. W tym wypadku od pracowników wymagane jest aktualne orzeczenie do celów sanitarno-epidemiologicznych.

Ile można zarobić za zbiór owoców? Tu praca jest akordowa. Przykładowo za jedną, dwukilogramową kobiałkę truskawek plantatorzy płacą 2,5 zł. Za zerwanie 5-kilogramowej skrzynki czereśni można trzymać 10 zł.

Fot. Arch. Czereśniowa Skarpa

W gospodarstwie Czereśniowa Skarpa we Wiągu zatrudnianych jest w sezonie nawet 30 pracowników

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do