Reklama

Kurhan w gminie Nowe. Niezwykłe odkrycie archeologiczne

Nasze tereny skrywają jeszcze niejedną tajemnicę. Przekonali się o tym archeolodzy, którzy dokonali ciekawego odkrycia na terenie gminy Nowe. Jak sami podkreślają jest to miejsce niebywałe

Mowa o kurhanie, który został odkryty nieopodal wsi Kozielec (gm. Nowe), na krawędzi Doliny Wisły. - Jest on dość spory, jeżeli porównamy go z innymi, znanymi nam kurhanami, ponieważ ma on ok. 12 metrów średnicy i trochę ponad 2,5 metra wysokości – przyznaje Mateusz Sosnowski specjalista ds. ochrony krajobrazu, wartości historycznych i kulturowych Wdeckiego Parku Krajobrazowego. - Na kurhan w Kozielcu trafiłem dzięki informacjom od Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Bydgoszczy, do którego 2 lata temu Nadleśnictwo Starogard zgłosiło fakt istnienia tego tajemniczego kopca w lesie, na krawędzi Doliny Wisły. Jako, że cały czas, w ramach Służby Parków Krajobrazowych współpracujemy z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków w Bydgoszczy, jak i bezpośrednio z Kujawsko-Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków w Toruniu, zapadła decyzja, żeby to właśnie za pośrednictwem Służby Parków Krajobrazowych Województwa Kujawsko-Pomorskiego przeprowadzić niezbędne badania służące ustaleniu czym tak naprawdę jest kopiec z Kozielca – dodaje.

Ile trwały badania?

Same badania terenowe zostały przeprowadzone w ostatnim tygodniu września, jednak wcześniej trwały przygotowania do samych wykopalisk. Konieczne było uzyskanie odpowiednich zgód i decyzji pozwalających na prowadzenie badań, co zajęło około trzech miesięcy. Można zatem stwierdzić, że od połowy tego roku przygotowywano się już do przeprowadzenia wykopalisk w Kozielcu.

Cel badań

Jak zaznacza Mateusz Sosnowski celem badań wykopaliskowych było tylko potwierdzenie czy rzeczywiście możemy mieć do czynienia z kurhanem i ewentualne ustalenie chronologii tego obiektu. Działania były podjęte na zlecenie Kujawsko-Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Toruniu i przeprowadzone za pośrednictwem Zespołu Parków Krajobrazowych nad Dolną Wisłą, ponieważ na terenie tego Zespołu Parków Krajobrazowych znajduje się ten obiekt.

"Kurhan jest wyjątkowy"

- Były to badania wykopaliskowe, czyli musieliśmy wbić łopatę w kurhan, żeby sprawdzić co się w nim kryje, jednakże miały one bardzo ograniczony charakter, ponieważ chcieliśmy w jak najmniejszym stopniu naruszyć konstrukcję kopca – mówi przedstawiciel Wdeckiego Parku Krajobrazowego. - Nasze badania pokazały, że kurhan jest wyjątkowy ze względu na to w jaki sposób został wzniesiony. W trakcie badań okazało się, że nie był on wzniesiony od razu, w całości. Kopiec ten usypywany był stopniowo i zawiera w sobie więcej niż jeden grób. Jest to tak zwany grobowiec warstwowy, gdzie kolejne warstwy kurhanu były usypywane wraz ze składaniem szczątków kolejnych zmarłych, w dużym uproszczeniu można powiedzieć, że jest to cały cmentarz zawarty w jednym kopcu grzebalnym. Wstępnie możemy powiedzieć, że kurhan ten został wzniesiony ok 2 tys. lat temu, czyli na czas kiedy, nasz region zamieszkały był przez Gotów przybyłych do nas ze Skandynawii, zatem możemy zaryzykować stwierdzenie, że to właśnie Goci wznieśli ten kopiec i chowali w nim swoich zmarłych – dodaje nasz rozmówca.

Czy w pobliżu są podobne obiekty?

Czy w pobliżu mogą znajdować się podobne obiekty? - W tej chwili raczej nie widać, żeby w najbliższej okolicy tego kopca, znajdowały się podobne obiekty, był on raczej jedną tego typu konstrukcją w tej okolicy – odpowiada na nasze pytanie Mateusz Sosnowski.

fot. nadesłane

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Wszystko mija. - niezalogowany 2022-10-18 21:53:22

    Ten kurhan jest na skraju mojego pola w lesie. Każdy o nim wiedział pewnie od co najmniej kilkuset lat. Wiedzieli też o nim przedwojenni niemieccy mieszkańcy. Choć niektórzy powojenni mieszkańcy mówili, że Rosjanie zakopali tam czołg. Trudno więc mówić o odkryciu. Rzekomi odkrywcy nie byli też pierwszymi, którzy wbili łopatę w ten pagórek. Z pewnością jednak jest coś magicznego w tym miejscu ze względu na piękny widok na Wisłę i ukształtowanie terenu i przyrodę. Szkoda tylko, że znowu ktoś przypisuje sobie jakieś niezwykłe odkrycia, o których inni wiedzieli od dawna. A tak nawiasem mówiąc nie jest to jedyny taki obiekt w okolicy, ale lepiej żeby nikt nie zakłócał spokoju tych miejsc.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do