
W Czechach od soboty trwają Mistrzostwa Europy U-17 w siatkówce kobiet. Polki wygrały dotychczas trzy mecze i i są liderkami grupy 2.
O mistrzostwo Starego Kontynentu walczy 12 reprezentacji. Naszą ambasadorką w tym turnieju jest świecianka Kornelia Drosdowska (Pałac Bydgoszcz/SMS PZPS Szczyrk). Wychowanka Jokera Świecie jest podstawową libero (Maja Daca sporadycznie wchodzi na zmiany). Polki grają w grupie 2. Na inaugurację pokonały Słowenię 3:2 (25:18, 27:29, 25:19, 26:28, 15:11). Była szansa na zwycięstwo za pełną pulę, ale w 2. secie Biało-Czerwone nie wykorzystały trzech piłek setowych, zaś w czwartym trzech meczboli. W drugim spotkaniu Polska wygrała w niedzielę z Finlandią 3:0 (25:12, 25:12, 25:22). Natomiast w poniedziałek nasza reprezentacja ograła Węgry 3:1 (26:24, 21:25, 25:20, 25:22). W 4. odsłonie pachniało tie-breakiem, bo Węgierki prowadziły 17:10, ale podopieczne Waldemara Kawki zdołały błyskawicznie odrobić straty (20:20) i ostatecznie uratować komplet punktów. Polska otwiera tabelę grupy 2. mając na koncie 8 pkt. Za nią są Słowenia – 7, Włochy - 6, Turcja – 5, Finlandia – 1 i Węgry – 0. Wtorek jest dniem wolnym, a przed naszą kadrą dwa najtrudniejsze spotkania, które zdecydują o awansie do półfinału (o miejsca 1-4). W środę zagrają z Turczynkami, a w czwartek z Włoszkami.
fot. CEV
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gra całe, wszystkie mecze, zmienniczka wcale nie wchodzi na boisko :)
Potwierdzam, niestety, ale Maja nie gra.
Według PZPS Maja Daca zagrała w pierwszych dwóch meczach, a wg statystyka w pierwszym ze Słowenią w 2. secie.
I są to przekłamane informacje. Oglądałem wszystkie mecze i nie weszła ani na chwilkę, na stronie MOSu mama zawodniczki potwierdziła tę informację.