
Świecka "patrolówka" zatrzymała w poniedziałek 29 listopada kierowcę, którego podejrzewali o bycie pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. 24-latek ze Świecia został zatrzymany i usłyszał już zarzuty
W poniedziałek 29 listopada tuż przed północą, policjanci wydziału prewencji komendy w Świeciu, na ul. Tucholskiej zauważyli młodego człowieka, który zachowywał sie w bardzo podejrzany sposób. Mężczyzna zatrzymywał samochód marki Skoda, wychodził z niego, po czy znów odjeżdżał. Funkcjonariusze podejrzewali, że kierowca jest pod wpływam alkoholu i postanowili go skontrolować. – Badanie stanu trzeźwości 24-latka wykazało blisko 0,7 promila alkoholu. Ponadto, jak się okazało, kierował pojazdem będąc pod wpływem amfetaminy – relacjonuje podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. – Podczas przeszukania, policjanci wydziału kryminalnego znaleźli w mieszkaniu mężczyzny marihuanę – dodaje. 24-latek został zatrzymany na noc w areszcie.
Wczoraj (30 listopada) 24-latek usłyszał zarzuty: posiadanie środków odurzających, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem środków odurzających, jeżeli badanie krwi potwierdzi, że był pod wpływem amfetaminy. – Dzięki materiałom dowodowym zebranym przez funkcjonariuszy mężczyzna usłyszał również zarzut kradzieży napędów do bram garażowych, które skradł na początku bieżącego roku z terenu budowy bloku mieszkalnego w Świeciu – dodaje Tarkowska.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie