
Od około dwóch lat mieszkańcy Świecia mogą prawie na miejscu korzystać z oferty sieci KFC i McDonald's. Prawie - no właśnie, dlaczego?
Mieszkańcy Świecia mają spory problem, żeby dostać się do restauracji piechotą.
Trzeba dojechać we własnym zakresie, bądź iść wzdłuż ruchliwej trasy w kierunku Gdańska.
Idąc od strony Nowego Szpitala, albo ryzykujemy spacer lewą stroną pobocza, w bezpośrednim sąsiedztwie przejeżdżających pojazdów, albo za barierką ryzykując zsunięcie się do rowu biegnącego wzdłuż ulicy.
Druga opcja to przeprawa prawą stroną - po dotarciu na wysokość zjazdu do KFC, jeszcze trzeba przejść na drugą stronę ruchliwej trasy (cztery pasy jezdni).
Władze Urzędu Miejskiego są świadome problemu. Rozpatrywanych było kilka sposobów jego rozwiązania.
- Rozważaliśmy dodatkowy przystanek na terenie należącym do właścicieli infrastruktury, ale okazało się, że autobusy nie mają możliwości manewrowania na dość ograniczonych traktach drogowych w tym miejscu. - komentuje Paweł Knapik, zastępca burmistrza Świecia.
Pomysł budowy chodnika, sam w sobie będący kosztowną inwestycją, rodzi kolejne przeszkody natury prawno - logistycznej. Drogą od Nowego Szpitala do ronda zarządza powiat, dalej jest to już część drogi krajowej,
Pojawiła się nowa koncepcja. Planowana jest budowa w tej okolicy centrum logistycznego. - Koordynator przedsięwzięcia szacuje, że centrum zatrudni kilkadziesiąt osób, którym trzeba będzie zapewnić dojazd do pracy - zdradza Paweł Knapik. - W związku z tym planuje dodatkowy przystanek autobusowy, który zamierza zbudować własnym sumptem - dodaje.
Na razie to jednak tylko plany. Póki co, sprawa stanęła w martwym punkcie.