
Siatkarska reprezentacja Polski kobiet ma za sobą dwa sparingi z Niemkami, po których trener Stefano Lavarini wybrał 14 zawodniczek na pierwszy turniej Ligi Narodów
Włoski szkoleniowiec ma za sobą oficjalny debiut w nowej roli. We wtorek w Gliwicach Polska przegrała z Niemcami 2:3 (25:19, 25:20, 25:27, 19:25, 14:16). Była to porażka na własne życzenie. Nasze siatkarki mogły mecz zakończyć w trzech setach lub powinny wygrać po tie-breaku, bo w nim prowadziły 14:9. Jednak potem straciły siedem punktów z rzędu. W środę w Nysie Polki uległy Niemkom 1:3 (28:26, 22:25, 21:25, 23:25). W ostatnim secie niewiele zabrakło, by doprowadzić do tie-breaku (było 23:23). Świecianka Katarzyna Wenerska w obu meczach wychodziła jako rozgrywająca nr 1. Zmieniała ją Alicja Grabka. Jak ciekawostkę dodajmy, że trenerem siatkarek z Niemiec jest teraz Vital Heynen, który do zeszłego roku prowadził reprezentację Polki mężczyzn.
Na pierwszy turniej Ligi Narodów do Stanów Zjednoczonych selekcjoner Stefano Lavarini zabierze 15 zawodniczek, w tym jedną rezerwową Weronikę Sobiczewską (jedyna nominalna atakująca w zestawieniu). Do samolotu wsiadą trzy rozgrywające, bo do kadry wraca Joanna Wołosz, która w minionym tygodniu miała krótki urlop po przegranym finale Ligi Mistrzyń jej drużyny Imoco Volley Conegliano z tureckim VakifBank Stambuł 1:3. W Shreveport–Bossier City Polki zagrają z Kanadą, Brazylią, Koreą Południową i Niemkami. Pierwszy mecz 2 czerwca o północy czasu polskiego.
SKŁAD NA TURNIEJ W USA:
Rozgrywające: Alicja Grabka, Katarzyna Wenerska, Joanna Wołosz.
Przyjmujące: Monika Fedusio, Zuzanna Górecka, Martyna Łukasik, Olivia Różański, Weronika Szlagowska.
Środkowe: Klaudia Alagierska, Aleksandra Gryka, Agnieszka Kąkolewska, Kamila Witkowska.
Libero: Maria Stenzel, Aleksandra Szczygłowska.
Fot. PZPS
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zasłużyła sobie na to!!! Powodzenia!!!