
Katarzyna Starzecka działa lokalnie. Spotkania z członkiniami koła owocują w kreatywne zajęcia.
Katarzyna Starzecka działa lokalnie
Jest przewodniczącą Koła Gospodyń Wiejskich w Werach. Podczas spotkań z członkiniami spędzają wspólnie czas, zajmując się realizacją swoich kreatywnych pomysłów.
Pani Katarzyna mieszka w Sierosławku, a stamtąd niedaleko do miejscowości Wery, gdzie odbywają się spotkania Koła Gospodyń Wiejskich. Wszystko zaczęło się od chęci spotykania się i robienia czegoś wspólnie. Z pomocą pani Katarzyny Lipowiec z Lokalnej Grupy Działania w Świeciu udało się utworzyć koło. Dzisiejszy skład to 11 pań, ale na spotkaniach pojawiają się także inne osoby, nierzadko młodzież.
Podczas spotkań panie szczególnie skupiają się na rękodziele. – Wszystkie razem wymyślamy, co będziemy robiły następnym razem. Każda z nas potrafi coś innego i uczymy się nawzajem. Na poprzednich zajęciach szydełkowałyśmy, wyszywałyśmy, robiłyśmy doniczki betonowe a nawet spróbowałyśmy sztuki decoupage’u – opowiada przewodnicząca. Członkinie napisały program, który został przyjęty i za jakiś czas odbędzie się rewitalizacja świetlicy. Ten fakt jest szczególnie ważny, ponieważ panie planują poszerzyć swoją działalność o gotowanie. – Mamy taki plan, aby dzielić się przepisami i starać się wrócić do tych zdrowych, naturalnych dań. Mamy w planach m.in. pieczenie własnego chleba – wyznaje.
Pani Katarzyna zajmuje się domem, a działalność lokalna zapewnia jej rozrywkę oraz pozwala na regularny kontakt z innymi. Podczas spotkań panuje przyjacielska atmosfera. – Jako przewodnicząca szczególnie dbam o to, aby każdy czuł się dobrze. Słuchamy się nawzajem. Każda z nas ma inne doświadczenia i wspólnie możemy je wykorzystywać – opowiada. Panie mają wsparcie materialne z racji zarejestrowania Koła, a także same często sprzedają swoje prace i wykorzystują zgromadzone środki na zakup kolejnych materiałów. Pani Katarzyna jest bardzo dumna ze „swoich pań” i ma nadzieję, że ich spotkania zawsze będą tak owocne jak dotychczas. Jedynym minusem jest utrudniony dojazd do sąsiedniej miejscowości, ponieważ przy miejscu zamieszkania niektórych pań jest polna droga, która wiosną i jesienią jest zabłocona i prawie nieprzejezdna.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie