
Jutro wieczorem siatkarki Jokera Świecie zagrają najważniejszy mecz w 2. rundzie, który może definitywnie przesądzić o pozostaniu w Tauron Lidze
Joker w 19. kolejce pauzował, bo jego wyjazdowe starcie z Chemikiem Police zostało przełożone na 25 lutego. Podopieczne Wojciecha Kurczyńskiego miały więcej czasu na regenerację oraz przygotowanie się do rewanżu z Eneą PTPS Piła, do którego dojdzie w piątek wieczorem. Świecianki mają sześć punktów przewagi nad najsłabszą ekipą Tauron Ligi, więc zwycięstwo definitywnie przypieczętuje utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej i pozwoli walczyć o coś więcej w debiutanckim sezonie, a mianowicie o 9. miejsce. Na nie Joker wciąż ma szanse pod warunkiem, że wyprzedzi Volleya Wrocław (od poniedziałku traci do niego 4 punkty). Jest na to szansa, bo do rewanżowego pojedynku obu ekip dojdzie już 19 lutego w stolicy Dolnego Śląska. Trener Wojciech Kurczyński w komentarzu po derbach w Bydgoszczy zapowiedział, że właśnie wyprzedzenia wrocławianek oczekuje od swoich podopiecznych. Zatem przed beniaminkiem dwa kluczowe piątki. Dodajmy, że po sezonie zasadniczym drużyny z 9. i 10. miejsca zagrają dwumecz o „9”, zaś jedenasta ekipa kończy rozgrywki.
Pierwszym celem dla beniaminka jest victoria z outsiderem. Drużyna z Piły, która boryka się z wielkimi problemami organizacyjnymi, wciąż walczy. Przypomnijmy, że jedyne zwycięstwo odniosła ona właśnie z Jokerem (3:1), ale od tego czasu straciła trzy ważne zawodniczki oraz trenera Adama Grabowskiego. W tamtym meczu, który odbył się 16 listopada, pilanki do sukcesu poprowadziła m.in. Natalia Skrzypkowska (19 pkt). Teraz doświadczona przyjmująca jest Jokerką, więc teoretycznie szanse naszej drużyny wzrosły. Poza tym wówczas beniaminek wrócił do gry po kwarantannie, więc jego dyspozycja nie była najwyższa. Na pewno pilanek nie można lekceważyć, bo w ostatnich dwóch spotkaniach pokazały, że potrafią walczyć. Legionovii (1:3) urwały seta, a mogły więcej, bo dwie inne odsłony przegrały minimalnie. Z kolei w minioną sobotę uległy dotychczasowemu wiceliderowi E.Leclerc Moya Radomka Radom 0:3, ale w setach nr 2 i 3 walczyły z nim jak równy z równym przegrywając je dwoma „oczkami”. Mamy jednak nadzieję, że jutro górą będzie Joker, a tym samym będziemy cieszyć się z historycznego, ekstraligowego zwycięstwa we własnej hali, na które czekamy od 28 września 2020 r. Mecz rozpocznie się o godz. 20.30, a będzie można go obejrzeć wyjątkowo na kanale Polsat Sport News.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I tak przepierdola jak kazdy mecz. Nieudolne. Nie wiem po co jeszcze je sponsorujecie ?!
Nie ma jak prawdziwy kibic